Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc jeszcze droższa

Ilona Burkowska Jarosław Miłkowski 68 324 88 18 [email protected]
Zajączek wielkanocny będzie droższy niż rok temu. . Podrożała mąka i masło.
Zajączek wielkanocny będzie droższy niż rok temu. . Podrożała mąka i masło. Magdalena Konsewicz
Mąka droższa, masło droższe, schab droższy... Co jeszcze wrzucimy do wielkanocnego koszyka? Jaja, wędliny, słodycze, nabiał. A przy kasie zapłacimy więcej niż przed rokiem. Wraz z Czytelnikami przyjrzeliśmy się cenom.

Tradycyjnie przed świętami wielkanocnymi sprawdziliśmy w najpopularniejszych marketach w Gorzowie i Zielonej Górze ceny wybranych produktów i porównaliśmy z tymi, jakie były pod koniec marca 2012. Co wyszło? Mąka droższa, masło droższe, schab droższy... Owszem, niektóre artykuły potaniały, ale za cały koszyk w obu miastach musieliśmy zapłacić więcej niż przed rokiem. A zaoszczędzić można chyba tylko w jeden sposób - kupując najtańsze jaja. W Zielonej Górze kosztują od 49 do 99 gr za sztukę. Ale w tym przypadku różnicę widać gołym okiem. I to nie tylko w cenie.

To, że Wielkanoc z roku na rok jest coraz droższa, zauważają też nasi Czytelnicy. Krystyna Majewska ze Ściechowa w środę wybrała się na przechadzkę po sklepach w Gorzowie. Na razie jeszcze nie robiła świątecznych sprawunków, tylko porównywała ceny. - Trzeba oszczędzać, a wszystko jest bardzo drogie. Rozglądam się, gdzie można coś taniej kupić - powiedziała. Wypatrzyła na przykład białą kiełbasę za 12 zł, która gdzie indziej kosztowała 18 zł.

Zbyt dużej uwagi na ceny nie zwracała za to pani Anna z Drzonkowa, którą spotkaliśmy w środę w markecie w Zielonej Górze. - Rzadko pozwalamy sobie na kupowanie naprawdę drogiego jedzenia, ale teraz jest okazja. Chcę, żebyśmy czuli, że święta są świętami, więc biorę to, co jest smaczne - przyznała.

Ale na niektórych artykułach oszczędzać po prostu się nie da. - Mięso i wędliny mają być świeże i pyszne - potwierdzają Lidia i Piotr Gumni z Górek Noteckich. I kupują takie, nie patrząc zbytnio na cenę. - Przecież bez nich nie będzie świąt - mówią zgodnie.

Marzena i Jan Mularzowie z Zielonej Góry spędzą Wielkanoc w gronie rodzinnym. Umówili się, że każdy coś przygotuje. - Tak będzie... ekonomiczniej - zauważa pani Marzena. Jej mąż na te wszystkie próby oszczędności zaczyna już się złościć. - My liczymy każdy grosz, a posłowie sobie premie po 40 tysięcy przyznają. Jak ja bym miał takie pieniądze, to bym jak król świętował. I jeszcze biednym bym oddał - zapewnia.

W sobotnio-niedzielnym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej" porówujemy ceny wybranych produktów w latach 2009-2013, liczymy, ile pieniędzy wydadzą Lubuszanie na wielkanocne zakupy, a blogerki kulinarne zdradzają przepisy na świąteczne potrawy.
Zapraszamy do lektury.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska