Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi do szkół są pełne śmiertelnych pułapek

(decha, pik)
Halina Jamroziak z Kiełpina wnuka Grzegorza samego poboczem nie puści. Nie ma mowy! To kuszenie licha. Od kiedy wyremontowano drogę, kierowcy jeżdżą jak na wyścigi. A często wzdłuż tej trasy dzieci chodzą ze szkoły aż z Drzonkowa.
Halina Jamroziak z Kiełpina wnuka Grzegorza samego poboczem nie puści. Nie ma mowy! To kuszenie licha. Od kiedy wyremontowano drogę, kierowcy jeżdżą jak na wyścigi. A często wzdłuż tej trasy dzieci chodzą ze szkoły aż z Drzonkowa. Paweł Janczaruk
Koniec beztroskich wakacji tysięcy dzieci. I początek nerwów rodziców. Już drżą o swe pociechy. - Masa samochodów, duże skrzyżowania, kierowcy debile... - wyliczają rodzice.

Czwartek, 1 września, kilka minut po 7.00, Studzieniec pod Kożuchowem. Paulina Trybus kurczowo trzyma za rączki Marlenę i Zosię. Dziewczynki są wystrojone.

- Do szkoły idzie tylko starsza, ale młodszej nie mam z kim zostawić - tłumaczy mama i rozgląda się trochę jak osaczone zwierzę. Co kilka minut z ogromną prędkością, na odległość grubości lakieru, obok niej i córek przemykają samochody. Chodnika nie uświadczysz.

- Oczywiście jest niezbędny, ale gminie zawsze brakuje pieniędzy - wzdycha pani Paulina. - I nie wszyscy sąsiedzi gotowi są oddać część swoich ogródków, aby chodnik można było poprowadzić. Gdy pomyślę, że codziennie teraz będę musiała tędy chodzić, włos jeży mi się na głowie.

Kilkanaście kilometrów dalej, we Wrociszowie, wszyscy mówią o poniedziałkowej tragedii. [W rowerzystę uderzył motocyklista](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110830/POWIAT10/138760793 "Tragedia pod Nową Solą. Nie żyje rowerzysta"). Pierwszy nie żyje, drugi trafił do szpitala, jest w stanie śpiączki. W czwartek na poboczach pojawili się tu odświętnie ubrani uczniowie. Rozpędzone ciężarówki niemal ocierają się o nich. I teraz będzie już tak codziennie. Żaden kierowca nawet nie zwolni, a co dopiero, żeby zbliżył się do wyznaczonych 50 km/h.

- A co wyprawiają motocykliści! Często przez wieś jadą na jednym kole... - kręci głową oparty o płot Leszek Przeracz. - Ta droga to jedna wielka masakra, gdzie nic nie zmienia ani tablica o kontroli prędkości, ani stojący w centrum Wrociszowa maszt radaru. Więcej patroli!

Gdy sprzedawczyni w sklepie słyszy, że we wsi jest przecież chodnik, podpowiada, by na niego popatrzeć. Pal licho, że tylko po jednej stronie, ale gdy trochę popada, ludzie obchodzą go szerokim łukiem, takie są kałuże. Oczywiście idą jezdnią.

- Żeby było bezpiecznie, to szkoły trzeba by budować na polach ogrodzonych drutami kolczastymi i fosą. Nasze maluchy codziennie przedzierają się prawie jak przez dżunglę. Masa samochodów, duże skrzyżowania, kierowcy debile... Czasem aż się dziwię, że jest tak mało wypadków - mówi Andrzej Karbowiak z Gorzowa. Ma dziecko, które w tym roku idzie do trzeciej klasy podstawówki.

Problemy są nie tylko na wsiach i w dużych miastach. W Strzelcach Kraj. podstawówka i jej filia znajdują się mniej więcej metr od ruchliwej drogi. - Od początku września odwiedzamy to miejsce. Dzielnicowi, ruch drogowy, funkcjonariusze patrolujący miasto zaglądają tam w drodze na i ze służby. Na terenie szkoły są dyżurni, którzy pilnują, żeby dzieci nie wychodziły na ulicę - wylicza policjant Andrzej Węglarz.

Nie lepiej jest w Międzyrzeczu. Tam podstawówka znajduje się przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic w mieście. A obok gimnazjum i szkoła średnia. Teraz, gdy trwa remont ul. Konstytucji 3 Maja, droga ta stała się trasą przelotową. Stąd korki. Paradoksalnie, to dobrze dla uczniów. Kierowcy nie mogą rozwinąć skrzydeł i jadą wolno. Ale nie zawsze tak jest. - Dlatego przez cały rok szkolny w tym rejonie pojawiają się patrole, które mierzą prędkość - podkreśla Justyna Łętowska z policji.

O tym, gdzie jest najbardziej niebezpiecznie, doskonale wiedzą rodzice. Czekamy na Wasze zgłoszenia. - Każdemu się przyjrzymy i zastanowimy, co zrobić, żeby było tam bezpieczniej - zapewnia Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska