Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze czerwone światła nad Zieloną Górą. Czy to było UFO?

Piotr Jędzura 68 324 88 [email protected]
Tajemnicze światła zauważono nad Międzyrzeczem w sierpniu tego roku.
Tajemnicze światła zauważono nad Międzyrzeczem w sierpniu tego roku. fot. archiwum
W ubiegłą środę wieczorem nasz Czytelnik zauważył dziewięć czerwonych świateł nad Zielona Górą. - Leciały bezgłośnie w szyku z zachodu na wschód - napisał do redakcji.

UFO na naszym Forum

UFO na naszym Forum

Na forum Gazety Lubuskiej coraz częściej pojawiają się wpisy zszokowanych mieszkańców, którzy twierdzą, że wieczorami widzą nad miastem dziwne światła.
- Około 22.00 wracałem z działki, spojrzałem w niebo i ku mojemu zdumieniu ujrzałem dziwne światła. Wyglądały jak wielkie migoczące gwiazdy. Poruszały się w szyku, na kształt rombu - dzieli się djk.
Opinie innych internautów są bardzo podobne: - Ja z moim mężem widziałam to samo w tamtym roku nad Międzyrzeczem. Szliśmy sobie ulicą i nagle zauważyłam pomarańczowo-czerwone kule wylatujące zza wieży ciśnień. Najpierw myśleliśmy, że po prostu wyobraźnia płata figle. Ale gdy spotkaliśmy pierwszego przechodnia okazało się, że to wszystko dzieje się naprawdę. Do dziś nie mam pojęcia co to było - pisze Międzyrzecz rok temu.
Postanowiliśmy to sprawdzić. Fart chciał, że UFO odnalazło nas samo! Wszystko jak w opisach internautów. Był wieczór, około 22.00, niebo robiło się już zupełnie ciemne. Nagle na niebie pojawił się jeden świecący obiekt, potem kilka następnych. Leciały nisko i nie wydawały żadnego dźwięku. Przeleciały szybko i zniknęły nad dachami bloków. Wszystko wydarzyło się nad nowo wybudowanym osiedlem na ulicy Chełmońskiego.
Sytuacja trudna do wyjaśnienia, więc postanowiliśmy spytać eksperta. - Jeśli przyjmiemy, że opowieści nie są zmyślone, to wytłumaczenia są dwa. Po pierwsze: może to być technologia ziemska, jednak wojsko dokonuje prób nad terenami niezamieszkanymi, gdyby to spadło, tajny projekt przestałby być tajny. Po drugie: może to być obiekt sterowany inteligentnie przez formy pozaziemskie. Pomarańczowe kule są ostatnio najczęściej obserwowanymi obiektami na całym świecie - mówi ufolog Janusz Zagórski, wybitny specjalista w tej dziedzinie, z pochodzenia Lubuszanin.
Bliskie spotkania nie są rzeczą nową. Od 2004 roku mieszkańcy Kobylej Woli pod Garwolinem spotykają UFO co rok. Tylko, że w ich przypadku po odwiedzinach na polu pojawiają się kręgi.
Jak bywa w takich sprawach opinie są podzielone. Jedni wierzą, że to, co widzieli to UFO, drudzy z uporem starają się udowodnić, że UFO istnieje tylko w bajkach. - A może rosyjskie samoloty szpiegowskie zapuszczają się tak głęboko w terytorium NATO? - pisze AdrianLeibstandarte. Teorii jest wiele...

Zjawisko na niebie nad Zieloną Górą nasz Czytelnik dostrzegł w środę o godz. 19.17. - Było już ciemno, nad miastem unosiła się gęsta mgła - pisze Czytelnik. Wtedy dostrzegł dziewięć czerwonych mocnych świateł, najpierw lecących w szyku.

Zobacz też: Tajemnicze obiekty nad Zieloną Górą. Czy to było UFO, ćwiczenia, czy może ktoś nas truje z nieba?

- Poruszały się ze Wschodu na Zachód, początkowo wolno, a potem każdy jakby zaczął lecieć z różną prędkością - opisuje dostrzeżone zjawisko. Czytelnik wskazuje, że mgła przysłaniała widoczność wysokości, na której są widoczne samoloty pasażerskie. Było ciemno. - Zdawało się, że przelatują dość nisko - pisze internauta. W dodatku lecące czerwone punkty nie wydawały żadnego dźwięku charakterystycznego dla samolotów. Internauta nie zdążył sfilmować zjawiska na niebie. Jego kamera w komórce nie była w stanie uchwycić czerwonych punktów.

Co to mogło być? O tajemnicze zjawisko najpierw zapytaliśmy na lotnisku w Babimoście. Kontrola lotów nie ma jednak żadnej informacji o przelotach nad Zielona Góra i okolica o godz. 19.17. Tym bardziej wczoraj około godz. 19.17. Szukamy dalej.

Zobacz też: Nad Międzyrzeczem było UFO?

Dodzwaniamy się na lotnisko wojskowe w Krzesinach pod Poznaniem. To wojskowa baza naszych myśliwców odrzutowych F-16. - Żadnych lotów wczoraj nie wykonywaliśmy. W dodatku nasze F-16 byłoby dobrze słychać - zapewnia por. Joanna Pieńkowska, rzecznik prasowy 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach pod Poznaniem.

Nie przerywamy jednak naszych poszukiwań wyjaśnienia problemu czerwonych punktów nad Zieloną Górą.
Pytanie o lecące światła zadajemy Arturowi Haładynowi, dyrektorowi Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w Przylepie pod Zielona Góra. - Nie sądzę raczej, żeby były to samoloty. W dodatku taka pora na loty - dziwi się. Dyrektor Haładyn dodaje, że gdyby to były samoloty, to powinno się słyszeć ich silniki. Podkreśla jednak, że nie wie co to mogło być za zjawisko.

Temat drążymy dalej. Najbliższym wyjaśnienia wydaje się być astrofizyk z Zielonej Góry dr Marek Sendyk. - Gdyby były to białe światła, to z pewnością moglibyśmy mówić o satelicie - mówi naukowiec. Tymczasem nad Zieloną Górą zauważono jasne, ale czerwone punkty. - Nie mogę się odnieść do czegoś, czego nie widziałem, ale najprawdopodobniej były to samoloty. O tej porze mogłyby jeszcze latać - informuje dr Sendyk.

Zobacz też: UFO czy piorun kulisty? (zdjęcia)

Okazuje się, że czerwone punkty były widziane nad Zieloną Górą również około dwóch tygodni temu. Wtedy było ich kilkanaście. Leciały w szyku po kilka punktów z Zachodu na Wschód. Wydawało się, że leci kilka eskadr samolotów. Znikały jednak za chmurami. Leciały więc dość wysoko. Były dobrze widoczne tylko na czystym niebie. Zostały dostrzeżone około godz. 20.00. Wtedy również nie było słychać dźwięków silników.

Nasz rozmówca, zbliżony do środowiska wojskowego, który pragnie pozostać anonimowy wyjaśnia, że nad Zieloną Góra mogły przelatywać samoloty transportujące wojsko i sprzęt do Afganistanu. - Najprawdopodobniej amerykańskie - mówi. Dodaje, że lecą na takiej wysokości, że na ziemi nie słychać ich silników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska