Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Polkowicach potrzebna niania

Jan Walczak
Dwuletnie Greta i Małgosia chodzą do polkowickiego żłobka. Ostatnio tańczyły na karnawałowym balu przebierańców.
Dwuletnie Greta i Małgosia chodzą do polkowickiego żłobka. Ostatnio tańczyły na karnawałowym balu przebierańców. fot. Jan Walczak
W miejskim żłobku przy ul. Spółdzielczej jest gwarno. - Nie prowadzimy teraz zapisów. W kolejce czeka ponad 20 dzieci - mówi kierowniczka placówki Wiesława Dłużewska.

- Rodzice pytają o wolne miejsca, a my mamy już limit wyczerpany - wyjaśnia szefowa żłobka. - W tej chwili opiekujemy się 80 dzieci. Jak zauważa kierowniczka, z roku na rok maluchów przybywa. - Wszystko wskazuje na to, że wyż demograficzny z lat 80. zakłada rodziny.

W żłobku dziećmi opiekują się pielęgniarki i wykwalifikowany personel. Najstarsze dzieci mają po trzy lata. Najmłodsze po kilka miesięcy. Rodzice mogą zostawić tu swoją pociechę o 6.00, a odebrać najpóźniej do 16.00. - Płaci się jedynie za wyżywienie, czyli 4,5 zł dziennie za tzw. wsad do kotła. Resztę finansuje gmina - mówi W. Dłużewska.

Ofert jest dużo

Rodzice szukają opiekunek do dzieci. - Jedna z moich pociech wychowała się przy niani - mówi pani Joanna. - Teraz szukam kolejnej dla drugiego dziecka, ale nie jest to łatwe - dodaje. Jak zapewnia polkowicznka, odzew na ogłoszenie jest duży, ale wiele osób jest niepewnych.

Niania przychodzi w godzinach pracy rodziców. Czyli od samego rana do 15.00, 16.00. Wybór kandydatki traw nawet 5 tygodni. - Takiej osobie powierza się nie tylko klucze do mieszkania, ale też własne maleństwo - wyjaśnia pani Joanna. Najlepsza jej zdaniem jest opiekunka w średnim wieku. Taka, która ma już własne dorosłe dzieci i doświadczenie.

Ważne są referencje

Iwona Tymofiejew ma kilkumiesięczne dziecko. Starała się o miejsce dla niego w żłobku. - Dziecko zapisano w kolejce na 22 miejscu wyjaśnia matka. - Gdyby to było możliwe, na pewno bym zapisała moje dziecko do tej placówki - wyjaśnia. Pani Iwona radzi, by szukać niani, która jest polecana przez znajomych. - To najlepsza gwarancja, gdyż taka osoba ma sprawdzone referencje.

- Ceny wynajęcia opiekunki wahają się w przedziale od 3,5 do 15 zł za godz. Wszystko zależy od doświadczenia i wieku osoby, która zajmie się dzieckiem oraz od wieku malucha - mówi niania Katarzyna Leśniewska. - Najchętniej zajmuję się dziećmi w wieku powyżej 4 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska