W Wielkanoc zmiana czasu na letni. Będziemy spać krócej

Zmiana czasu w 2016 roku na czas letni czeka nas w nocy z 26 (sobota) na 27 (niedziela) marca. Czas na letni zmieniamy zazwyczaj w noc poprzedzającą ostatnią niedzielę marca, a ta w tym roku przypada w niedzielę wielkanocną. Wtedy właśnie wskazówki zegarów przestawiamy w Polsce z godziny 2 na 3 w nocy.

Teoretycznie zmiana czasu została wprowadzona po to, by lepiej wykorzystywać światło dzienne, a co za tym idzie ma więc prowadzić do oszczędności energii. Konieczność przestawiania zegarków budzi jednak skrajne emocje. Specjaliści porównują ją ze zmianą strefy czasowej - wtedy potrzebujemy kilku dni, by dostosować zegar biologiczny do tego na ścianie.

Poza tym, krótszy sen po zmianie czasu na letni może powodować wypadki drogowe, zawały serca czy depresję. Do tego dochodzi bałagan przede wszystkim w systemach teleinformatycznych, ale też w rozkładach jazdy pociągów i lotów. W 2013 r. Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów apelowało do premiera, by zrezygnować ze zmiany czasu. Nikt z rządzących nie uznał propozycji za godną rozważenia.

W Polsce zmiana czasu po raz pierwszy została wprowadzona w okresie międzywojennym. Z kilkuletnimi przerwami system ten funkcjonuje do dziś. Nie jest to jednak wymysł Polski. Wiele krajów na całym świecie przestawia zegarki w lecie i w zimie.
Czas letni i zimowy występuje też w państwach takich jak np.: Stany Zjednoczone Kanada Meksyk Australia i Nowa Zelandia Zmiany czasu nie stosuje się natomiast w większości krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Wyjątkiem jest Maroko, Libia i Namibia.

Zmiana czasu dokonywana jest w niemal całej Europie zawsze w ostatni weekend marca. Do czasu zimowego powrócimy w ostatnią niedzielę października. W krajach unijnych obowiązek wprowadzenia czasu letniego wynika z dyrektywy z 2001 r. Na Starym Kontynencie czasu nie zmieniają jedynie Białoruś, Islandia i Rosja.

Przeczytaj także: 50 przepisów na potrawy z jajek [PRZEPISY NA WIELKANOC]