Wielu lubuskim rodzinom starannie opracowywane wakacyjne plany i kalkulacje wzięły w łeb. Od maja ceny paliwa podskoczyły o 60, 70 groszy. - Wybieraliśmy się samochodem nad morze i chyba trzeba będzie obstawić pociąg, albo całkowicie zrezygnować z wyjazdu - mówi Krzysztof Rudzki z Zielonej Góry. - Dla mnie to jawna spekulacja. Przecież zawsze podwyższają ceny przed wakacjami...
Towar sezonowy
Magdalena Kociniak z Sulechowa denerwuje się, gdy w telewizji nieustannie słyszy, że ceny oktanów są porównywalne do tych obowiązujących w innych krajach europejskich. - Tak, ale nikt nie mówi o naszych nieeuropejskich płacach - dodaje sulechowianka. I pokazuje na reklamę „miażdżących nagród”, które mogą wygrać klienci tej sieci. Jej zdaniem miażdżące w Orlenie to są, ale ceny.
Rzecznik prasowy Orlenu Dawid Piekarz nawet nie próbuje zaprzeczać, że na wakacje producenci serwują nam z reguły podwyżki. - Cóż, benzyna jest towarem sezonowym, latem wzrasta popyt, a my kierujemy się zasadami gospodarki rynkowej - tłumaczy. I uważa za całkiem prawdopodobne, że benzyna będzie jeszcze droższa.
I jednocześnie zwraca uwagę na ceny oleju napędowego i gazu, które w tym roku są niższe niż przed rokiem. To z kolei za sprawą kryzysu. Gospodarka światowa zwolniła i popyt na te dwa rodzaje paliwa znacznie spadł. Za to na benzynę jest nieustannie duży, a latem największy. Do tego wzrost cen na rynkach światowych i słaby złoty. Ceny światowe? Okazuje się, że w Grecji, czy Hiszpanii paliwo jest tańsze niż w naszym kraju.
Czytaj też: Ceny benzyny oraz oleju napędowego wciąż rosną
Ceny kładą bazar
Na koszty tankowania nie narzeka za bardzo prezes zielonogórskiego PKS Zbigniew Zaborowicz. Ale to dlatego, że autobusy jeżdżą na ropę. - Oczywiście szkoda, że nie mamy cen jak w styczniu i lutym - tłumaczy. - Wówczas każde paliwo miało cenę jak marzenie. Ale i tak się cieszymy, że minęły czasy, gdy olej kosztował tyle, co benzyna.
Wściekłości nie kryją handlujący na bazarze w Łęknicy. Oni zawsze byli uzależnieni od ceny paliwa. Niemcy z reguły przyjeżdżali, żeby taniej zatankować i kupić papierosy, a przy okazji robili inne zakupy na targowisku.
- Wolny rynek, wolnym rynkiem, ale też nasi spece od ekonomii powinni pamiętać także o tym, że od cen paliwa zależy również nasz los, a bazar to największy pracodawca w okolicy - dodaje proszący o anonimowość handlowiec.
Tyle benzyny kupisz za pensję minimalną*
Polska - 275 litrów
Węgry - 290
Czechy - 315
Słowenia - 561
Malta - 619,1
Hiszpania - 730,1
Grecja - 733,1
Austria - 802,3
Francja - 1.026
Irlandia - 1.379,9
Luksemburg - 1.772,9
Szwajcaria - 1.866,3
* pensja minimalna w danych kraju, benzyna bezołowiowa 95, dane za Super Expressem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?