MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walczcie o swoje

Tomasz Rusek
- Chciałem udowodnić Multimediom, że nie mogą lekceważyć klientów i mi się udało - mówi kamil Błaszkowski
- Chciałem udowodnić Multimediom, że nie mogą lekceważyć klientów i mi się udało - mówi kamil Błaszkowski fot. Krzysztof Tomicz
Emil Błaszkowski chciał zerwać umowę z Multimediami. Firma zagroziła mu karą za przedwczesne odstąpienie od współpracy.

- Nie dałem się zastraszyć, bo miałem rację - opowiada gorzowianin. Sprawa ciągnęła się kilka miesięcy. Ale nasz czytelnik wygrał!

Głuchy telefon za karę

1 października 2006 r. podpisał umowę na internet. Usługa rozpoczęła się 1 listopada. Z rabatem miała obowiązywać 13 pełnych miesięcy. - Gdy chciałem ją rozwiązać z końcem listopada 2007 r., usłyszałem, że robię to przed czasem i będę musiał zwrócić wszystkie upusty - wspomina E. Błaszkowski.

Firma tłumaczyła, że gdy zgodzi się na warunki firmy i zapłaci 50 zł za dodatkowy miesiąc, nie będzie problemu. - Ale potrafię liczyć do 13 i nie dałem się zastraszyć - dodaje.

List dopiero poszedł

Okazało się, że odpowiedź gorzowski oddział wysłał do klienta dopiero w piątek 16 maja, czyli w dniu, kiedy pierwszy raz poprosiliśmy o wyjaśnienia w tej sprawie!

Potem Michał Rosiak z działu marketingu zapewnił nas, że reklamacja gorzowianina została uznana.

- Zostanie mu zwrócona opłata w wysokości 63,99 zł wraz z odsetkami. By zrekompensować niedogodności, których doznał, przyznaliśmy klientowi także 100 proc. upustu za październik i listopad - napisał w mailu. Dodał też mocne przeprosimy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa naszego czytelnika wpłynie na treść umów. Będą najpewniej określane w dniach a nie miesiącach.

E. Błaszkowski od nas dowiedział się, że wygrał swoją batalię. - Od samego początku chodziło mi nie o te kilkadziesiąt złotych, tylko o zasady. Nie można oszukiwać ludzi, nawet jak się jest wielkim monopolistą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska