Przebudowa budynku komunalnego i przerobienie go na apartamentowiec to pomysł wiceprezydenta Leszka Szulca. W związku z tym, w tym roku odbywała się wielka wyprowadzka z tego obiektu. Między innymi latem wyprowadzili się: posłanka Ewa Drozd ze swoim biurem poselskim, a także związkowiec Patryk Kosela ze swoim biurem związku zawodowego "Sierpień 80". Budynek opuścili ponadto bankowcy i ubezpieczyciele.
Jest opóźnienie
Roboty miały zakończyć się 30 listopada, ale już wiadomo, że termin oddania obiektu przesunie się co najmniej o miesiąc.
- Jest to związane z tym, że musiał zostać podniesiony i wzmocniony dach, tak by spełnione zostały normy - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Na ostatniej kondygnacji powstaną bowiem dwa mieszkania, ich wysokość musi być odpowiednia. Wcześniej nie była dostosowana do zamieszkania.
Jak przekonuje rzecznik, to wymaga dodatkowego czasu. Wygląda na to, że ten problem nie był ujęty w planach remontu budynku i wyszedł "na gorąco". Jak czytamy na stronie internetowej urzędu miasta, powstanie osiem mieszkań. Zakres prac obejmuje m.in.: docieplenie ścian budynku, przebudowę więźby dachowej, wymianę okien i drzwi, remont instalacji wodno - kanalizacyjne i elektrycznej. Prace wykonuje firma Progress z Głogowa. Kwota przeznaczona na to zadanie to 1,158 mln zł.
Jak zapewnił nas wczoraj rzecznik prezydenta, mieszkań będzie dziesięć. Na ostatniej kondygnacji, tej, nad którą poprawiany jest dach będą dwa mieszkania: jedno powierzchni 81 mkw. i drugie o powierzchni 83 mkw. Na III piętrze będą dwa mieszkania: Na II piętrze także będą dwa mieszkania: 115 mkw. i 148 mkw., a na I piętrze 118 i 141 mkw.
To nie metropolia
Mieszkania mają zostać sprzedane w drodze przetargu, każdy zainteresowany będzie mógł złożyć ofertę cenową, a później odbędzie się licytacja. Przetarg ma być w pierwszym kwartale przyszłego roku, informacje będzie można znaleźć na stronie internetowej ratusza.
- Przewidujemy, że ze sprzedaży tych lokali do miejskiego budżetu wpłynie ok. 3,5 mln zł - mówi rzecznik Sadowski. - Tak więc, ta inwestycja na pewno się nam wszystkim opłaci.
- Głogów to nie metropolia, żeby było zainteresowanie aż 10 luksusowymi mieszkaniami - komentuje P. Kosela. - Ludzie będą woleli budować sobie domki. Gmina na tym nie zarobi takich pieniędzy jak się spodziewa. I jeśli nie wpłynie to 3,5 mln zł, to my powiadomimy prokuraturę o niegospodarności.
- Jeśli nie sprzedamy tych lokali na pierwszym przetargu, to na pewno uda się to na kolejnych - powiedział ze spokojem Sadowski.
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?