W Zielonej Górze wracają miejskie rowery! Kiedy będziemy mogli z nich znów skorzystać?

W Zielonej Górze miejskie rowery pojawiły się 21 sierpnia 2018. Od początku te usługi cieszyły się dużą popularnością. W międzyczasie cały system uległ również rozbudowie - obecnie jest już 400 rowerów w 40 punktach w mieście. W ich skład wchodzą rowery standardowe, tandemy czy też modele familijne typu cargo. Warto jednak zauważyć, że rok 2020 był dla miejskich rowerów dosyć burzliwy.

Przypomnijmy, rowery miejskie w Zielonej Górze były niedostępne od 20 marca br. Tak zdecydował włodarz Zielonej Góry. Nieco później, 1 kwietnia, podobną decyzję, ale już dla całego kraju, wydał także rząd. Powód był oczywisty – zagrożenie związane z koronawirusem. Sytuacja poprawiła się 6 maja, kiedy to system rowerowy na powrót stał się dostępny dla zielonogórzan. Warto jednak dodać, że jednocześnie apelowano o zachowanie dodatkowych środków bezpieczeństwa w związku z pandemią.

W maju do mieszkańców dotarły jednak inne niepokojące wieści, zarząd firmy Nextbike Polska, która odpowiada za miejskie rowery w Zielonej Górze, po przeanalizowaniu sytuacji finansowej, na którą ogromny wpływ miał koronawirus, złożył wnioski o postępowanie układowe, a także o ogłoszenie upadłości. Na szczęście ostatecznie spółka uniknęła bankructwa i zielonogórzanie mogli w dalszym ciągu korzystać z całego systemu wypożyczeń.

Po zimowe przerwie rower miejski w Zielonej Górze będzie dostępny od 1 marca br. - Cieszę się, że wkrótce znów będzie można z nich skorzystać, to często najszybszy środek transportu. I co ważne, często również bezpłatny, za pierwsze minuty nie uiszczamy opłaty - komentuje sprawę Kladiusz Mirek, który przy pomocy dwóch kółek dojeżdża na zielonogórską uczelnię.

Pomimo że większość z nas przyzwyczaiła się już do widoku miejskich rowerów i cieszy z możliwości dojazdu w różne punkty miasta na dwóch kółkach to jednak nie wszyscy szanują urządzenia - w 2020 roku na łamach "GL" wielokrotnie donosiliśmy o aktach wandalizmu, połamanych koszykach, urwanych pedałach, zepsutych siodełkach, wygiętych kołach... Oby rok 2021 pod tym względem okazał się szczęśliwszy!