MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Żaganiu powstanie nowy cmentarz

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
- Trudno powiedzieć, czy miejsce na Kożuchowskiej będzie dobre - twierdzą grabarze Robert Piechociński i Roman Bedychaj. - Zobaczymy, gdy wykopiemy tam pierwszy dół.
- Trudno powiedzieć, czy miejsce na Kożuchowskiej będzie dobre - twierdzą grabarze Robert Piechociński i Roman Bedychaj. - Zobaczymy, gdy wykopiemy tam pierwszy dół. fot. Małgorzata Trzcionkowska
Radni przyjęli w środę plan zagospodarowania terenów przy ul. Kożuchowskiej. Powstanie tam nowy cmentarz, z parkingiem na 200 miejsc. Mimo zastrzeżeń, dotyczących gliniastego podłoża.

Stara nekropolia przy ul. Kożuchowskiej wystarczy jeszcze tylko na 3 lata. I to mimo oddania do użytku drugiej części - od strony dawnego POM-u. - Tam było sporo problemów, bo do grobów podchodziła woda - opowiadają Robert Piechociński i Roman Bedychaj z zakładu pogrzebowego Absolut. - Trzeba było nawieźć ziemi i podnieść teren. Na nieszczęście dla nas, w tej ziemi było dużo gruzu, złomu i innych rzeczy. Trudno się w niej kopie. Trudno też się pracuje w najstarszej części, gdzie grobów i ławek jest bardzo dużo. Mamy problemy z poruszaniem się na ograniczonym terenie.
Grabarze podkreślają, że budowa nowego cmentarza jest konieczna, bo wkrótce nie będzie miejsca na kolejne groby. Co do proponowanego miejsca, kilkaset metrów dalej, w pobliżu stacji benzynowej, to nie mają wyrobionej opinii. - Najpierw trzeba wykopać dół, żeby zobaczyć, czy nie pokaże się w nim woda - stwierdzają. - Czasami może się wydawać, że miejsce jest dobre, a woda może się pokazać po kilku godzinach. Dobrze byłoby sprowadzić koparkę, żeby sprawdzić jak zachowuje się ziemia na głębokości ok. 2 metrów.

Radni również mieli wątpliwości, czy nowe miejsce przy Kożuchowskiej, naprzeciwko sadów, będzie dobre na cmentarz. - Jak będzie wyglądało odprowadzanie wód gruntowych? - dopytywał Zdzisław Opala. - Żeby się nie skończyło pochówkami w wodzie.
Mariusz Smolarczyk z żagańskiego magistratu zaznaczył, że lokalizacja nekropolii wynika z planów sprzed 4 lat. - Teren badali geolodzy - stwierdził. - Wydali opinię pozytywną. To miejsce nadaje się na cmentarz. Jeśli chodzi o odprowadzanie wody, to jest to problem techniczny, który zostanie rozwiązany podczas budowy inwestycji. Z pewnością musi powstać system drenów.
Radni przyjęli to tłumaczenie i przegłosowali lokalizację. Jedynie Marian Świątek miał inne zdanie. - Już za Niemców było wiadomo, że tam jest podłoże gliniaste - wyjaśniał. - Jestem przeciwny, aby w tym miejscu powstał cmentarz.

Wiadomo już, że nowa nekropolia będzie miała 6,5 ha powierzchni i 5 tys. miejsc na groby. Na jej terenie powstanie dom pogrzebowy z kaplicą. Będzie oświetlenie, czy sanitariaty. Powstanie też nowoczesne kolumbarium, czyli typ zbiorowego grobowca z miejscem na urny z prochami zmarłych. Przy cmentarzu będzie duży parking, na 200 miejsc. Cały teren inwestycyjny, objęty uchwalonym planem zagospodarowania przestrzennego ma 44 ha. Mogą na nim powstać zakłady produkcyjne, usługowe i handlowe.
Dyskusje o miejscu pod cmentarz toczą się od wielu lat. Według innych koncepcji miał on powstać przy ul. Lotników Alianckich, na piaszczystym podłożu. Jednak fachowcy ocenili, że najlepsza będzie lokalizacja przy ul. Kożuchowskiej, powyżej obecnej, miejskiej nekropolii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska