Jaka jest przyczyna przerwy? - Podstawowa to mniejsza ilość zamówień na silniki produkowane w Polkowicach - mówi przewodniczący związku zawodowego Solidarność Dariusz Dąbrowski.
Pięciodniowa pauza w produkcji, która potrwa do końca lutego, jak wyjaśnia związkowiec, obejmuje trzy dniu urlopu dla załogi i dwa dni postojowego. - Zostało to przewidziane w planach na ten rok. W imieniu załogi związki zawodowe podpisały porozumienie w tej sprawie. Spotkało się ono ze względu na okoliczności na rynku z powszechnym zrozumieniem - wyjaśnia D. Dąbrowski.
Plan przerw w pracy obejmuje poza obecnym przestojem jeszcze 10 dni w lipcu i sześć dni w grudniu.
- Jeśli chodzi o bezpośrednią załogę Volkswagena nikt nie został zwolniony. A mowa jest o ponad 1.100 osobach. Praca w zakładzie odbywa się jednak tylko cztery dni w tygodniu - stwierdza przewodniczący Solidarności. - Zatrudnienie straciło jednak kilkadziesiąt osób z firm, które świadczyły usługi dla Volkswagena - dodaje. Jak mówi, planowana produkcja w 2009 r. będzie mniejsza o ok. 150 tys. silników do możliwości produkcyjnych zakładu. Liczy, że produkowany przez od stycznia silnik 1,6 CR okaże się hitem.
Chwilowy przestój jest także w fabryce Sitech, produkującej siedzenia do volkswagenów. Przerwa w pracy, zarówno tam, jak i w Volkswagenie wykorzystywane są na prowadzenie remontów. Wykonują je firmy zewnętrzne.
To w sumie 1100 osób.
- Nowy prezes fabryki wykazuje duże zrozumienie, co do naszych postulatów - mówi przewodniczący zakładowej Solidarności. - Mimo trudności ekonomicznych stara się, by wszystkie miejsca pracy zostały zachowane - dodaje.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?