Nie był to dla gospodarzy mecz łatwy, chociaż przystępowali do gry jako faworyci. Niestety, goście okazali się szybsi i skuteczniejsi. Zagrali bardzo ekspansywnie, często na granicy faulu, co przyniosło oczekiwany końcowy efekt. Jednym z nich było zejście z boiska kontuzjowanego w 7 min. Bartosza Skiby. Wygrana gorzowian teoretycznie niewiele im daje, mocno osłabia natomiast pozycję Portowców w końcowej walce o pozostanie w zmienionej III lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?