Tam okazało się, że okna kamienicy są szczelnie pozamykane i nikt nie zamierza targnąć się na swoje życie. Policjanci poszli pod wskazany w zgłoszeniu adres. W mieszkaniu zastali 42-latkę. To ona była autorką fałszywego alarmu. Jakby tego było mało, była kompletnie pijana. - U 42-latki po przebadaniu alkomatem okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie - tłumaczy Mariusz Grycan z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.
Autorka zgłoszenia tłumaczyła policjantom, że zadzwoniła dla zabawy. Noc z 29 na 30 października spędziła w areszcie, gdzie trzeźwiała. Teraz musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami wywołania fałszywego alarmu. Grozi jej areszt, ograniczenie wolności, albo 1,5 tys. zł grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?