MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Sławnie pod Strzelcami powstanie mała świątynia

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Czesław Jakubowski (od lewej) Stefan Głowacki i Ryszard Chrebor na placu budowy przyszłej kaplicy.
Czesław Jakubowski (od lewej) Stefan Głowacki i Ryszard Chrebor na placu budowy przyszłej kaplicy. fot. Mateusz Feder
Od kilu tygodni w centrum Sławna budowana jest kaplica, w której być może już w przyszłym roku odprawiane będą msze. - Nie każdy ma samochód, ludzie chcą się modlić w godnych warunkach - tłumaczą powody budowy mieszkańcy.

Sławno to wieś oddalona 3 km od Strzelec. Prowadzi do niej ścieżka rowerowa, w miejscowych lasach sporo Strzelczan biega. Wjeżdżając do wioski, na łuku kamiennej drogi widać plac budowy. Mały skwer w centrum miejscowości. - To najlepsze miejsce, w miastach też kościoły są w centrum i u nas też tak będzie - mówi starsza kobieta. W Sławnie mieszka ok. 200 dusz. Dominują starsi ludzie. Msza św. jest tu odprawiana w niedziele praktycznie od zawsze. Kiedyś w byłej szkole, później w prywatnym mieszkaniu, dziś w świetlicy wiejskiej. O budowie kaplicy mieszkańcy marzyli od lat.

Plany budowy snuł już poprzedni proboszcz Stanisław Pawul. On kupił działkę pod przyszłą świątynię. Dziś mieszkańcy marzenia przekuwają w czyn. Obecny proboszcz Mirosław Maciejewski trzy lata temu powołał komitet budowy kaplicy. - Ta inicjatywa wyszła od ludzi. Trzeba przyznać, że świetlica wiejska nie jest miejscem sakralnym. Za każdym razem trzeba cały sprzęt wnosić i wynosić. Każdy chce mieć godne warunki do modlitwy - tłumaczy powód budowy kaplicy ks. Maciejewski.

Trzy lata temu proboszcz chodził po kolędzie i konsultował z ludźmi "czy budować kościółek czy nie". Zdecydowana większość wyraziła aprobatę dla tej inicjatywy. Każda z osób, która posiada dochód miesięcznie wpłacała 10 zł. Pomagają też mieszkańcy Strzelec. Początkowo w piątą niedzielę miesiąca taca przeznaczona była właśnie na ten cel. Na razie sprawa została zawieszona. - Remontujemy kolegiatę, a to spory ciężar finansowy - objaśnia ks. Maciejewski.

Do tej porty zebrano ok. 60 tys. zł. Roboty w Sławnie idą w najlepsze. Po budowie oprowadza nas Czesław Jakubowski, jeden z członków komitetu na rzecz budowy kaplicy. Wylane są już fundamenty, z dnia na dzień przybywa cegieł. Ściany rosną.

- Chcemy do końca tego roku zamknąć inwestycję w stanie surowym - mówi Jakubowski. A to kosztować będzie ponad 100 tys. zł. - Resztę będziemy spokojnie kończyć, nikt nas nie goni - uśmiecha się proboszcz. Kaplicę, która będzie miała 100 m kw. buduje m. in. mieszkaniec Sławna Stefan Głowacki, pomaga mu Strzelczanin Ryszard Chrebor. Obaj przyznają, że jak tylko mają czas, przychodzą budować. - To przecież dla ludzi jest - mówią panowie. - Wiele osób w wiosce jest starszych, nie mają samochodu, a też chcą się modlić - zaznacza Jakubowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska