Na ciało w nocy z wczoraj na dziś natknęła się rodzina zmarłego. Bliscy natychmiast powiadomili policję. - Wiemy na razie tyle, że 60-latek do późnego wieczora przebywał w sklepie i obsługiwał klientów. Wyjaśniamy, co zdarzyło się później - powiedział nam przed chwilą Sławomir Konieczny z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Na miejscu od kilku godzin pracuje ekipa dochodzeniowo - śledcza. Policjanci starają się zebrać jak najwięcej śladów. - Nie ma 100-procentowej pewności co było przyczyną śmierci. Wyjaśni to dopiero sekcja zwłok. Na razie nie wykluczamy żadnej wersji - dodaje Konieczny.
Z naszych informacji wynika, że feralnego wieczora najpewniej doszło do rabunku. Jednak - to dane z rana - na razie nic nie wskazuje na to, by 60-latek padł ofiarą celowego zamachu. Być może zmarł na zawał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?