Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Poznaniu Warta lepsza od KS Polkowice

Konrad Kaptur
- Gdybyśmy zachowali więcej spokoju w polu karnym, to może byśmy chociaż zremisowali – powiedział po meczu z Wartą trener Kudyba
- Gdybyśmy zachowali więcej spokoju w polu karnym, to może byśmy chociaż zremisowali – powiedział po meczu z Wartą trener Kudyba Konrad Kaptur
W pierwszym meczu w 2012 roku podopieczni trenera Janusza Kudyba nie sprostali w stolicy Wielkopolski miejscowej Warcie. Gospodarze zwyciężyli 1:0 po golu zdobytym z rzutu karnego przez Krzysztofa Sobieraja.

Obydwa zespoły przystąpiły do dzisiejszego pojedynku mocno zdeterminowane, by odnieść zwycięstwo. Początek należał do naszego KS. Polkowiczanie w pierwszych minutach mieli optyczną przewagę, ale w miarę upływu czasu to poznaniacy przejmowali inicjatywę. Już w 7. minucie gospodarze mogli zdobyć gola otwierającego wynik meczu. Niestety dla nich, Maciej Matysiak nie trafił w światło bramki, a po chwili strzał Łukasza Grzeszczyka pewnie obronił Sebastian Szymański. W 20. minucie warciarze przeprowadzili kluczową akcję dla losów dzisiejszego pojedynku. Wówczas kapitalnym podaniem popisał się Grzeszczyk, a Tomasz Magdziarz znalazł się w sytuacji sam na sam z Szymańskim. Ten ostatni musiał ratować się faulem, po który sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Krzysztof Sobieraj. Od momentu utraty gola polkowiczanie starali się doprowadzić do remisu. Kilkukrotnie udało im się stworzyć groźne sytuacje, ale brakowało wykończenia akcji. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron podopieczni trenera Kudyby nie mieli już tyle animuszu, a Warta kontrolowała przebieg gry. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych trenera Janusza Araszkiewicza 1:0.
- Piłka nożna jest taką dyscypliną, w której o wyniku decydują detale. W tym meczu zadecydował rzut karny. Na pewno nie byliśmy zespołem gorszym. W pierwszej połowie próbowaliśmy skonstruować akcje, które przyniosłyby powodzenie. Warta kilkukrotnie nas skontrowała i wyszła na prowadzenie po rzucie karnym. Mieliśmy założone, aby wychodzić wysokim pressingiem i w jakimś stopniu nam się to udało, ale brakowało efektywności pod bramką przeciwnika. Gdybyśmy zachowali więcej spokoju w polu karnym, to może byśmy chociaż zremisowali - podsumował po meczu trener Kudyba.
W najbliższą sobotę polkowiczanie zagrają na własnym stadionie z Kolejarzem Stróze. Początek tego meczu o godzinie 17.

Warta Poznań - KS Polkowice 1:0 (1:0)

KS Polkowice: Szymański - Nowak, Wacławczyk, Kocot, Dąbrowski - Ałdaś (82. Salomoński), Janus, Piątkowski, Kuświk (68. Więzik), Kucharzak, Sierpina (58. Bancewicz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska