MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie świebodzińskim drogi są zaśnieżone

Krzysztof Fedorowicz
Ta śmieciarka zakopała się w Niedźwiedziu
Ta śmieciarka zakopała się w Niedźwiedziu fot. Marian Kapała
- Panie, to śmiech z tym odśnieżaniem! Kierowcy pługów tylko udają, że czyszczą drogi, bo oszczędzają paliwo! - denerwuje się Bartek, kierowca śmieciarki, która ugrzęzła na poboczu w Niedźwiedziu.

- W takich warunkach pracuje się fatalnie! - dodaje zirytowany mężczyzna. - A niektórymi drogami auta ledwo się przeciskają, mimo że zamiecie były kilka dni temu, bo w sobotę.

Przez wieś przebiega droga powiatowa, odpowiedzialne jest za nią starostwo. Podobnie jak za szosę z Węgrzynic do Rokitnicy, na której z trudem mijają się auta. - Wszystkie prace są nadzorowane - stwierdza stanowczo Mirosław Olender, naczelnik wydziału dróg. - Mało prawdopodobne, by dochodziło do tego rodzaju oszustw.

Starostwo dysponuje trzema piaskarkami wyposażonymi w pługi oraz korzysta z usług pięciu ładowarek. We wtorek przed południem na tych trasach pracowały wyłącznie ładowarki. Były w Sieniawie, na drodze Łagów - Poźrzadło, w okolicach Niedźwiedzia oraz Niekarzyna.

- Teraz pługi nie spełniają swej roli - podkreśla Olender. - W sobotę i niedzielę miejscowości były odkopywane, a teraz poszerzane są drogi. Metrowe hałdy śniegu są w stanie przesunąć tylko ładowarki.

Drogowcy ostrzegają przed nadchodzącymi opadami śniegu. - I znów szykujemy pługi - wyjaśnia naczelnik. - Bo sytuacja się powtórzy. Liczymy na zrozumienie mieszkańców, którzy do tej pory nam je okazują. Chcę też uspokoić tych, którzy mają obawy, że podczas zamieci czy opadów na miejsce wezwania nie dojedzie karetka czy straż pożarna. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z tymi służbami i przygotowani na błyskawiczną interwencję.

Starostwo w 2010 roku na akcję zima zarezerwowało 530 tys. zł , a więc 200 tys. więcej niż w ubiegłym. - I do następnego tygodnia wykorzystamy połowę tej kwoty, a pieniędzy ma wystarczyć do końca grudnia - przyznaje Olender.
Tymczasem niektórych kierowców korzystających z tras w powiecie świebodzińskim jednak ponoszą nerwy. - Byłem w niedzielę w Łagowie, bo słońce idealne na zdjęcia - wkurza się Tomasz z Zielonej Góry. - I gdy wracałem, na zasypanej śniegiem drodze z Łagowa do Poźrzadła urwałem osłonę silnika.

Irena Osos, sekretarz gminy Łagów mówi, że w tej sytuacji samorząd robi co może. - W sobotę i niedzielę nasze służby pracowały non stop, by odśnieżyć drogi, którymi dojeżdżają dzieci do szkół. I w poniedziałek wszędzie autobusy dowiozły uczniów - stwierdza. - A dziś nasz zakład gospodarki komunalnej odśnieża nie tylko te gminne trasy, ale wjeżdża też na powiatowe. W walce z żywiołem mobilizują się również mieszkańcy. Na przykład pan Pietrasik z Żelechowa odśnieżał drogę Żelechów - Łagów.

Już jutro z dróg Lubrzy zostanie wywieziony śnieg. - Na ulicach powstały półtorametrowe hałdy, które koniecznie trzeba usunąć - mówi wójt Eugeniusz Chamarczuk. - Zbędny śnieg zrzucimy koło oczyszczalni ścieków. Dzięki temu powinna poprawić się komunikacja na drogach, bo do tej pory mijający się kierowcy urywali sobie lusterka.

Do odśnieżania w gminie Lubrza przyłączyli się mieszkańcy. - Pomagają jak tylko mogą - dodaje E. Chamarczuk. - Największym problemem są jednak ogromne zaspy na krawędziach chodników i ulic. Czekamy na decyzję starosty o usunięciu potężnych ilości śniegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska