Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pałacu w Bojadłach działa kuchnia na wynos! Jak zmienia się to miejsce?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość
Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość Maciej Dobrowolski
Od jakiegoś czasu w pałacu w Bojadłach działa przedsiębiorstwo społeczne, które dostarcza mieszkańcom obiady na wynos. – W przyszłości zamierzamy serwować odwiedzającym dania w murach naszego zabytkowego kompleksu – twierdzi Aneta Kamińska, prezes Fundacji opiekującej się obiektem. Pałac przechodzi też stopniową rewitalizację.

Pomysł na przedsiębiorstwo społeczne

Pięknym kompleksem pałacowym w Bojadłach od 2014 roku opiekuje się Fundacja Pałac Bojadła. Jej członkowie za cele stawiają sobie przywrócenie dawnego blasku zabytkowej posiadłości. Największą przeszkodą, jak zwykle są pieniądze…

– Aby działać i wypełniać nasze cele statutowe, które związane są z rewitalizacją pałacu, musimy posiadać odpowiednie fundusze – twierdzi Aneta Kamińska. – Nie ukrywam, że z tym w poprzednich latach bywało różnie. Był nawet taki moment, że rozważaliśmy zamknięcie Fundacji. To właśnie wtedy narodził się pomysł, aby założyć przedsiębiorstwo społeczne, które da ludziom pracę, a nam pozwoli przetrwać.

Nie ukrywam, że z tym w poprzednich latach bywało różnie. Był nawet taki moment, że rozważaliśmy zamknięcie Fundacji.

Jak wyjaśnia nam prezes Fundacji przedsiębiorstwa społeczne mogą zakładać organizacje pozarządowe, które realizują cele publiczne, a które muszą poprawić ekonomię swojej działalności. – Polega to na wypełnianiu misji publicznej przy jednoczesnym generowaniu pewnego dochodu – tłumaczy Kamińska.

Aby założyć działalność Fundacja napisała projekt do Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej oraz Europejskiego Funduszu Społecznego. Inicjatywa otrzymała akceptację. Dzięki temu przedsiębiorstwo zostało wciągnięte na specjalną listę firm w ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a organizacja otrzymała na start 50 tys. zł. Za te pieniądze m.in. wyremontowano kuchnię oraz zatrudniono na etat trzy kucharki. Skąd pomysł na działalność gastronomiczną?

Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość
Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość Maciej Dobrowolski

Mieszkańcy zamawiają obiady

- Wcześniej, gdy organizowaliśmy różnego rodzaju eventy w pałacu musieliśmy sprowadzać żywność aż z Sulechowa. Uznaliśmy, że profesjonalna kuchnia bardzo się przyda, szczególnie że zamierzamy stworzyć na miejscu prężenie działając ośrodek kultury. W przyszłości odwiedzający będą mogli zjeść na przykład obiad w murach pałacu – twierdzi prezes Fundacji. I jednocześnie zaznacza, że dodatkowym atutem był duży potencjał ludzki.

Uznaliśmy, że profesjonalna kuchnia bardzo się przyda, szczególnie że zamierzamy stworzyć na miejscu prężenie działając ośrodek kultury

- W naszej gminie mamy bardzo doświadczone gospodynie, które gotują świetne potrawy, a które nie mogły znaleźć stałego zatrudnienia. Uznaliśmy, że warto to wykorzystać, że na takiej działalności skorzystamy wszyscy – przekonuje Kamińska.

Już teraz mieszkańcy Bojadeł zamawiają obiady w pałacu, Fundacja współpracuje również z pierwszymi firmami, dowozi posiłki do zamawiających. – Pod koniec tygodnia prezentujemy menu na najbliższe dni. Można też dzwonić danego dnia rano, albo już wcześniej zamówić wybrane pozycje na konkretny termin. Mamy też abonamenty – informuje Kamińska.

Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość
Fundacja Pałac Bojadła stara się odnowić zabytkową posiadłość Maciej Dobrowolski

Kolejne etapy rewitalizacji pałacu w Bojadłach

Na jakim obecnie etapie znajduje się rewitalizacja pałacu? Fundacji w poprzednich latach udało się m.in. zabezpieczyć cały teren obiektu przed rozkradaniem, wymienić większą część poszycia dachu, zamontować 20 odnowionych okien czy też wyremontować barokowe drzwi wejściowe, których wiek szacowany jest na ok. 300 lat.

To jednak nie koniec działań. W ramach projektu związanego z odnowieniem posiadłości, na który Fundacje zdobyła wsparcie z Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego, w najbliższych miesiącach w kompleksie rozpoczną się kolejne prace modernizacyjne.

Prawdziwym rarytasem będzie odsłonięcie i częściowa rekonstrukcja zachowanych klasycystycznych malowideł ściennych salonu letniego, w formie błękitnych kolumn zwieńczonych kwiecistymi girlandami.

- W dużej mierze zrewitalizujemy parter wschodniego skrzydła pałacu – tłumaczy nasza rozmówczyni. - Prawdziwym rarytasem będzie odsłonięcie i częściowa rekonstrukcja zachowanych klasycystycznych malowideł ściennych salonu letniego, w formie błękitnych kolumn zwieńczonych kwiecistymi girlandami. Odnowiony zostanie również mocno zdewastowany kominek barokowy z ok. 1735 roku. Ponadto przewidziany jest montaż stolarki okiennej i drzwiowej oraz renowacja stolarki z XVIII i XIX wieku, która zachowała się w niewielkim stopniu. Zrekonstruowana zostanie także kamienna barokowa balustrada tarasu – wylicza Kamińska.

Wideo: Bojadła. Spór mieszkańców z wójtem Doszelem

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska