Taka forma konferencji miała miejsce po raz pierwszy w historii gorzowskiego klubu. I była strzałem w dziesiątkę! M.in. dlatego prawie dwugodzinna impreza upłynęła w przyjaznej atmosferze. Najpierw odbyła się projekcja filmu, przedstawiającego bramki zdobyte przez gorzowian w pierwszej rundzie. Potem głos zabrał trener zespołu Adam Topolski, który ocenił występy naszego pierwszoligowca. - Po pierwszych udanych spotkaniach, gdy znaleźliśmy się w okolicach trzeciego miejsca, nie tylko apetyty sympatyków klubu, ale również nasze, były dużo większe niż zajęta po rundzie jesiennej dziesiąta pozycja - przyznał szkoleniowiec GKP.
Potem na pytania kibiców odpowiadali zawodnicy oraz przedstawiciele klubu. W spotkaniu zabrakło chorego prezesa GKP Sylwestra Komisarka. W jego imieniu wypowiadali się pozostali członkowie zarządu: Liwiusz Sieradzki oraz Katarzyna Schneider i Adam Pazurkiewicz. Fani pytali m.in. o ewentualną przebudowę stadionu przy ul. Olimpijskiej do czasu wybudowania nowego obiektu przy ul. Mironickiej, o współpracę klubu z władzami miasta oraz o możliwość powrotu do historycznej nazwy Stilon.
- Rozmowy na ten temat były już wielokrotnie prowadzone, podejmowaliśmy ten temat na obradach zarządu - przyznał Sieradzki. - Obecni właściciele byłych ZWCH Stilon nie widzą przeszkód, aby gorzowski klub wrócił do poprzedniej nazwy, ale w zamian nie zamierzają łożyć na zespół. A na darmową formę reklamy nie wyraża zgody prezes klubu, do którego należy decydujące słowo.
Działacz potwierdził, że Komisarek i jego współpracownicy cały czas szukają rozwiązania, które zadowoliłoby obie strony, co pozwoliłoby niebiesko-białym rywalizować na pierwszoligowych boiskach pod nazwą "Stilon".
Wywołany do tablicy przez sympatyków "Stilonu" menedżer GKP Mariusz Niewiadomski przyznał, że klub rozgląda się za zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić drużynę w zimowym okienku, ale wszelkie decyzje zostaną podjęte na przełomie grudnia i stycznia, gdy będzie można podpisywać nowe umowy. Z kolei trener Adam Topolski nie chciał zdradzić, który z obecnych podopiecznych najbardziej go rozczarował, a który pozytywnie zaskoczył. Po części oficjalnej przyszedł czas na indywidualne rozmowy kibiców z zawodnikami, zostały przeprowadzone konkursy z cennymi nagrodami, a ponadto fani mogli zaopatrzyć się w koszulki, kalendarze oraz znaczki klubowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
