Pod koniec XVIII w. miasto było znacznie mniejsze, otaczały jej liczne folwarki. Dowodem jest kopia mapy eksponowana od kilku dni w jednym z pomieszczeń muzeum. Jego pracownicy prowadzą tam zajęcia, podczas których uczniowie miejscowych szkół poznają historię miasta. M.in. właśnie na podstawie bardzo dokładnego planu sporządzonego w 1780 r. przez inżyniera Harnisza.
W znajdującej się na dole metryczce odnotowano, że to "mappa wymierzenia Miasta y Przedmieśćia Miedzyrzecza w Wielkiey Polski". Autor pracował "Pod Direkcją archytekta kraiowego Króla Pruskiego Jejmości Szulca". Tymczasem Międzyrzecz znajdował się w tym czasie w granicach państwa polskiego.
- Dopiero dwanaście lat później, po drugim rozbiorze Polski, został przyłączony do Prus. Przygotowanie mapy nadzorował jednak pruski architekt. To pokłosie Sejmu Czteroletniego, podczas którego posłowie zdecydowali o opracowaniu planów wszystkich miast królewskich - zaznacza muzealnik Ryszard Patorski.
Browarów już nie ma
Zdaniem muzealnika, w 1780 r. Międzyrzecz miał już za sobą lata świetności. Nadal był jednym z największych i najważniejszych miast na zachodnich rubieżach kraju. Jak wtedy wyglądał? Centralnym punktem był zamek i sąsiadujące z nim zabudowania starostwa. Cześć zachowała się do dziś, ale nie wszystkie. Wyburzono m.in. stajnie między warownią i budynkiem bramnym, a także browar stojący koło dawnej karczmy. W okresie międzywojennym został przeniesiony do starostwa, w którym obecnie mieści się muzeum.
- Pod koniec XVIII wieku było u nas więcej zakładów piwowarskich - zaznacza Łukasz Bednaruk z muzeum.
Na mapie zaznaczono jeszcze dwie "piwowarnie" między Paklicą i obecną ul. Garncarską. Jedna z nich sąsiaduję z działką, na której obecnie stoi Klub Garnizonowy. Na planie to "Szragi postrzegackie".
Sąd zamiast kałuży
Obecnie z karczmą sąsiaduje sąd. 230 lat temu znajdowała się tam "kałuża". Jak przypuszcza Patorski, chodzi o wyrobisko po glinie, z której robiono cegły wykorzystywane do budowy zamku. Miasto ograniczało się do obecnego śródmieścia. Za jego zachodnimi rogatkami, na miejscu obecnego parkingu koło aresztu śledczego, znajdował się szpital ewangelicki.
Katolicki szpital też był za murami miejskimi, ale od wschodniej strony przy drodze na Poznań. Czyli przy dzisiejszej ul. 30 Stycznia gdzieś na południowo-wschodnich krańcach os. Centrum. Dlaczego lecznice lokowano poza zabudowaniami? Chodziło prawdopodobnie o uniknięcie ewentualnej epidemii chorób zakaźnych.
Od północy do Międzyrzecza przylegały ogrody mieszczańskie, w których znajdował się dom strzelecki. Teraz stoi tam liceum wybudowane w 1914 r. jako szkoła podstawowa. Jak zauważa Ł. Bednaruk, miasto bardzo się zmieniło od tamtych czasów. Zachował się natomiast układ ulic, który - jak dowodzą naukowcy - ma średniowieczną metrykę.
Mapa przechowywana była w archiwum w Poznaniu. Zaginęła podczas drugiej wojny. Poznaniacy zdążyli jednak ją sfotografować, dlatego w Międzyrzeczu eksponowana jest jej kopia. - Mamy też plan okolic Międzyrzecza sporządzony przez tego samego geodetę. To kopalnia wiedzy o dawnej gminie - mówi R. Patorski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?