MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W kilkanaście minut policjanci skasowali 700 zł

Piotr Jędzura 0 68 324 88 80 [email protected]
Sierż. Rafał Jacyno z zielonogórskiej drogówki wypisuje mandat kierowcy dostawczego auta zatrzymanego na wyjeździe z Zielonej Góry w kierunku Nowej Soli.
Sierż. Rafał Jacyno z zielonogórskiej drogówki wypisuje mandat kierowcy dostawczego auta zatrzymanego na wyjeździe z Zielonej Góry w kierunku Nowej Soli. fot. Piotr Jędzura
BMW pędziło ponad 50 km za szybko, kierowca wyprzedzał też na trzeciego. - Wiem, co zrobiłem - przyznał. Szofer auta dostawczego zapomniał o ostrożności, bo... wiózł leki i spieszył się.

Od rana lubuskie odcinki krajowej "dwójki" i "trójki" zostały obstawione policyjnymi patrolami. W akcji "Bezpieczna krajówka" udział wzięli również pracownicy inspekcji transportu drogowego, żandarmeria wojskowa, pogranicznicy oraz weterynarze.

Drogówka więzła pod lupę piratów drogowych. ITD sprawdzało ciężarówki, weterynarze przyglądali się przewożeniu żywych zwierząt. Celnicy sprawdzali dokumenty przewozowe i nie tylko.

Wszystkie fordy

Drogówka na trasy wypuściła wszystkie fordy mondeo uzbrojone w wideorejestratory. - Przez lubuskie ciągną się dwa odcinki dróg krajowych z numerami 2 i 3, musimy je mieć na stale oku - informuje rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska.

Zielonogórska policja obsługuje odcinek "trójki" od Kalska po Niedoradz. Uczestniczyliśmy w akcji jeżdżąc mondeo, za którego kierownicą siedział z sierż. Rafałem Jacyno.

Około godz. 11.30, zaraz przy wyjeździe z Zielonej Góry w kierunku Nowej Soli, radar wyłapał auto dostawcze. Kierowca zamiast 50 km jechał z prędkością ponad 90 km. W dodatku wyprzedził "elkę" na linii ciągłej.

- Efekt to 300 zł mandatu karnego i osiem punktów karnych - mówi sierż. Jacyno. To nie pierwsze punkty, jakie trafiły na konto kierowcy. Po sprawdzeniu okazało się, że już je "zbiera".

Dlaczego tak pędził. - Powiedział, że wiezie leki i spieszy się, nie chciał nawet oglądać swoich wyczynów na monitorze wideorejestratora - informuje sierż. Jacyno. Jak tak dalej pójdzie to wkrótce straci prawko... za punkty.

Na trasie

Policyjny ford rusza w kierunku Sulechowa. Po chwili sierż. Jacyno zauważa w lusterku rozpędzone bmw. Jego kierowca pędzi. Po chwili wyprzedza policyjnego forda. I dalej pędzi. Mijamy znak ograniczający prędkość do 70 km. Kierowca nie reaguje. Radar wskazuje, że jedzie z prędkością 120 km.

Zostaje zatrzymany. Mówi, że zawsze jedzie przepisowo. Tym razem jednak go "coś napadło". Policjant wylicza mandat 300 zł. Po chwili inny kierowcy, który jechał przed bmw informuje policjanta, że wcześniej bmw wyprzedzało na trzeciego. - Nagle patrzę, a ten samochód szybko nie mija, jechał chyba jakieś 150 km, wyprzedzał mnie kiedy byłem w trakcie wyprzedzania, będę zeznawał w sądzie - mówi kierowca.
Szofer bmw przyjął mandat w wysokości 400 zł.

I tak w kilkanaście minut sierż. Jacyno wypisał dwa mandaty, w sumie na 700 zł.

Policja przypomina, że najczęstsze przewinienia na drodze to nadmierna prędkość i nieprawidłowe wyprzedzanie. - To też główne przyczyny wypadków - mówi sierż. Jacyno. Dlatego podobnych akcji będzie coraz więcej. - Są potrzebne, surowe mandaty studzą zapały kierowców... na długo - mówi podkom. Stanisławska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska