Zielonogórscy policjanci we wtorek, 10 marca zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich na terenie miasta. Wewnątrz znaleźli 9 kg suszu oraz 45 roślin. Zatrzymane zostały dwie osoby.
Plantacja konopi indyjskich prowadzona była w starej kamienicy w centrum miasta. - W pomieszczeniu znajdowały się duże namioty termiczne, w których rośliny rosły oraz były suszone. Wewnątrz pracowały wentylatory i lampy grzewcze - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Policjanci w pomieszczeniu z marihuaną znaleźli 9 kilogramów suszu przygotowanego do porcjowania oraz 45 dużych roślin. Podczas przeszukania znaleźli woreczki strunowe przygotowane na porcje narkotyków oraz nasiona konopi. - Czarnorynkowa wartość znalezionego suszu to ponad 270 tysięcy złotych - wylicza podinsp. Barska.
Policjanci wchodząc na plantację zatrzymali cały proceder w momencie, gdy część roślin była już zebrana i przygotowywana do sprzedaży. Zatrzymane zostały dwie osoby związane z uprawą. Pomieszczenia w kamienicy wynajęte były na jedną z zatrzymanych osób.
W środę 11 marca policjanci przesłuchają zatrzymanych, będą również wnioskować do prokuratury w Zielonej Górze o wystąpienie do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.
Ujawniona plantacja jest kolejną zlikwidowaną w naszym regionie w ostatnich latach. Za przestępstwa narkotykowe związane z hodowlą i sprzedażą w tak dużej skali grozi kara do 10 lat więzienia.