Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie dziecko wpadło do Warty

(roch)
Do groźnego wypadku doszło na plaży, czyli w ogródku piwnym na bulwarze
Do groźnego wypadku doszło na plaży, czyli w ogródku piwnym na bulwarze Monitoring miejski
Gdyby nie przytomnośc umysłu przypadkowego przechodnia, dwuletnie dziecko mogło utonąć w Warcie. Spadło z ogródka piwnego, czyli tzw. plaży.

Wszystko wydarzyło się we wtorkowy wieczór. - Około 18.00 dwuletnie dziecko, którego matka przyszła na nadwarciańską plażę na bulwarze, przez niewłaściwie zamocowaną barierkę wpadło do Warty.

Na szczęcie zareagował błyskawicznie jakiś mężczyzna i wyciągnął je z wody - mówi Dorota Dąbrowska z Komendy Wojewódzkiej Policji. Maluch po nieszczęśliwym wypadku trafił do szpitala, ale nic mu się nie stało. Wczoraj policja ustalała, kto powinien zabezpieczyć luźną barierkę.

Plażę na nadwarciańskim bulwarze usypał właściciel Żywiec Pubu. - Natychmiast po tym wydarzeniu zamknęliśmy to miejsce. Barierka zostanie naprawiona najpóźniej w piątek - mówi Robert Cidyło.

Zaznacza jednak, że to nie jest plaża, a ogródek piwny. - Nie może być tak, że rodzice przychodzą tu na piwo, a ich dzieci bawią się samopas - mówi przedsiębiorca.

Dodaje, że lada dzień pojawią się tablice informacyjne, że to jest ogródek piwny, a nie miejska plaża, czy piaskownica dla dzieci.

- Chciałbym też podziękować temu mężczyźnie, który skoczył do rzeki, za błyskawiczną reakcję. Nie zostawił żadnych namiarów, więc nawet nie wiem, kto to jest - mówi właściciel Żywiec Pubu.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska