26 i 27 lipca - to będą historyczne daty. Bo eksmisji nie było od kilkunastu lat. Prawo związało Zakładowi Gospodarki Komunalnej ręce i dłużnicy byli bezkarni. Niektórzy nabili sobie 100 tys. zł zadłużenia, niszczyli swoje lokale, byli uciążliwi dla innych. I nic.
Teraz w końcu jest na nich bat: przejmie ich prywatna firma. Prowadzi ją Maciej Stalinger, który eksmisjami zajmuje się w wielu miastach Polski, także w Warszawie. We wtorek udało się nam z nim skontaktować. - Mamy już przygotowane pomieszczenia dla wyprowadzanych - zdradził.
Gdzie trafią eksmitowani? Co z ich dorobkiem? I po co na miejscu eksmisji będzie lekarz? Czytaj w środowym wydaniu [,,GL'' ](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120710/PRENUMERATOR/120339965)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?