- Zrobiłem to dla zabawy - powiedział policjantom 17-letnni żartowniś. Niestety, pieniąca substancja uszkodziła elementy fontann, naprawa będzie kosztowała 1.000 zł, a to oznacza, że 17-latek popełnił przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Wpadł, ponownie jak poprzedni żartowniś, dzięki miejskiemu monitoringowi.
Fontanny przy Grodzkiej są bowiem pod okiem kamer monitoringu. W poniedziałek o 20.15 oficer dyżurny głogowskiej komendy policji dostał zawiadomienie od operatora monitoringu, żeby przysłał radiowóz, gdyż ktoś znów zniszczył fontanny.
Najpierw operator zauważył pianę w wodzie, a potem przejrzał film i wytypował winowajcę. Kamera zarejestrowała, jak chłopak wlewa płyn z butelki do fontanny.
Policjanci na miejscu szybko ustalili, kto był świadkiem tego zdarzenia, a potem udało się wytypować sprawcę. 17-latek się przyznał. Powiedział, że zrobił to dla żartu.
17-latek był trzeźwy, jest uczniem jednej z głogowskich szkół. Płyn, który wlał do fontann, kupił wcześniej właśnie w tym celu w sklepie. Tysiąc złotych kosztuje wymiana wody i uszkodzonych filtrów.
Na początku czerwca pianę w fontannach zrobił 24-latek z Głogowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?