- Ogień już jest opanowany i nie ma zagrożenia, że przeniesie się na dom - mówił nam przed chwilą kpt. Ryszard Gura z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej.
Nikt w pożarze nie ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem mogło być zapalenie się sadzy w kominie, albo jego nieszczelność. Na miejscu jest pięć wozów gaśniczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?