MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W bloku koszarowym jednak coś się dzieje!

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Po odkopaniu zasypanego budynku oczom współczesnych ukazał się właśnie taki widok. Jeszcze wiele czasu i pieniędzy trzeba, żeby go odnowić.
Po odkopaniu zasypanego budynku oczom współczesnych ukazał się właśnie taki widok. Jeszcze wiele czasu i pieniędzy trzeba, żeby go odnowić. Dorota Nyk
Już prawie dwa lata nic się nie dzieje przy częściowo odkopanym XIX-wiecznym bloku koszarowym przy ul. Szkolnej. - My ciężko pracujemy - uspokaja Leszek Lenarczyk.

W 2010 roku, wiosną, buldożery wjechały na plac przy ul. Szkolnej i odsłoniły fragment stropu bloku koszarowego. Prace były prowadzone na zlecenie miasta i miała się tu dziać swoista historyczna rewolucja. Zabytkowy blok koszarowy był przysypany przez Niemców w 1945 roku i znajdował się od tego czasu pod ziemią. Można było do niego wejść od góry, czyli przez jego sufit - schodami kilkanaście metrów w dół. Plan przewidywał, że w najbliższych latach cały budynek albo jego duża część, zostanie odkopany i od strony Starego Miasta będzie do niego można wchodzić z poziomu dawnej (także odkopanej) ulicy. Miała być odsłonięta cała fasada budynku.

Tymczasem prace potrwały tylko kilka miesięcy, m.in. całkowicie odkopano dach dawnych koszar i część fasady. Budowlańcy dotarli także do ukrytego przed oczami współczesnych ludzi pomieszczenia, które było od stu lat zamurowane i z którego biegnie obszerny korytarz w stronę pobliskiej fosy.

Od dwóch lat nic się tam nie dzieje, a plac jest osłonięty brzydkim płotem z blachy falistej. Ciekawscy zaglądają do środka przez dziury w siatce. Ludzie się niepokoją, czy w ogóle jest szansa, że ta inwestycja będzie kontynuowana.

- Budynek jest jeszcze własnością miasta, lecz w przyszłości go przejmiemy - zawiadomił nas dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego Leszek Lenarczyk. - Prace się posuwają, ale na papierze. W naszym muzeum właśnie powstaje koncepcja zagospodarowania i projekt odrestaurowania części dawnych koszar. Jej autorem jest nasz pracownik Jarosław Helwig.

Idea jest taka, że w przyszłości powstanie oddział głogowskiego muzeum - obejmujący właśnie odkopywany blok, wieżę ratuszową oraz średniowieczne sukiennice odkopane na tyłach ratusza - które także mają być odrestaurowane i przygotowane do zwiedzania.

W budynku bloku koszarowego ma się mieścić biuro informacji turystycznej, a w jego podziemnej części będą sale muzealne, np. izba żołnierska, w której będą prezentowane umundurowanie oraz umeblowanie. W planach jest także prezentacja historii twierdzy.

- Na razie projektanci wprowadzają poprawki zgodnie z naszymi sugestiami. Liczę na to, że projekt powstanie jeszcze w tym roku i będziemy mogli zacząć starania o pieniądze na odrestaurowanie tego budynku - uważa Leszek Lenarczyk. I zapowiada, że będzie o nie zabiegał w ministerstwie, w urzędzie marszałkowskim i funduszach unijnych, a jakąś część sfinansuje miasto. Dyrektor zapowiada, że być może w 2015 roku namacalnie zobaczymy efekt tych dzisiejszych zabiegów.

Blok to dwukondygnacyjny XIX - wieczny budynek, w którym kiedyś mieściły się wojskowe koszary. Niemcy w 1945 roku, w trakcie obrony przed armią radziecką, całkowicie zasypali go piaskiem i ziemią, robiąc z niego bunkier. Odrestaurowanie takich zabytków jak ten blok koszarowy ma uczynić Głogów miastem bardziej atrakcyjnym i dla turystów, i dla mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska