Około godz. 11.00 czarny volkswagen golf na sulechowskiej tablicach rejestracyjnych wchodzi w zakręt na zjeździe z wiaduktu na ul. Sulechowskiej w stronę ul. Stanisława Wyspiańskiego. Kierowca wpada w poślizg, tuż przed przejściem dla pieszych wylatuje z drogi i wpada do rowu. Samochód spada ze stromej skarpy i uderza w płot.
Kierowcy nic się nie stało. - Nie jechałem szybko - dziwi się mężczyzna, obywatel Turcji pracujący w jednej z restauracji w Zielonej Górze. Na asfalcie widać jednak wyraźnie ślady hamowania. Świadczą o tym, że musiał jechać szybko i z duża prędkością wejść w zakręt. Możliwe też, że jadąc szybko na przejściu dostrzegł pieszych. Wolał zjechać do rowu niż potrącić ludzi.
- Jak on jechał, przecież w tym miejscu trudno wypaść z drogi - dziwił się jeden z gapiów. Faktycznie zakręt jest bezpieczny. Kierowca za to kilka razy zapewniał, że jechał wolno. Ostatecznie na miejsce dotarł patrol zielonogórskiej drogówki, który wyjaśni przyczynę kraksy i wręczy kierowcy mandat.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody