Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Użytkownicy domów: Firma buduje szybko, tanio i w dobrej atmosferze - ostatni odcinek "Od projektu do efektu"

Partnerem cyklu jest firma MAJ-HAUS Centrum Budownictwa Pasywnego
Wideo
od 16 lat
Jak się mieszka w energooszczędnych domach szkieletowych firmy Maj-Haus? Zobacz ostatni już odcinek z cyklu „Od projektu do efektu” i przekonaj się sam, co mówią ich użytkownicy.

Złożyliśmy wizytę osobom, które zdecydowały się budować dom swoich marzeń z firmą Maj-Haus. Chętnie o tym mówią, podkreślają swoje zadowolenie i to, że w domu, niczego by nie zmienili. Mają wyrobioną opinię, bowiem niejedną już zimę spędzili w swoich domach.

Dobry kontakt firmy z klientem

Wszyscy rozmówcy podkreślają, że budowa była tak szybka, jak to obiecywała firma. Na początku współpracy trochę, jakby nie do końca wierzyli, że wystarczą tylko 3 tygodnie - od wejścia na plac budowy, aby powstał dom szkieletowy, gotowy z zewnątrz pod klucz w 100 procentach. Okazało się to możliwe, że błyskawiczne tempo nie wpłynęło w żaden sposób na jakość wykonania, co po latach zgodnie potwierdzają klienci Maj-Haus.

Z wypowiedzi użytkowników wynika jasno, że budowanie domu nie musi być okupione bezsennymi nocami. Współpraca z Maj-Haus, układała się im praktycznie bezstresowo, czuli, że są pod opieką firmy, uwzględniono ich potrzeby oraz wprowadzono do projektu te pomysły, które były realne.

- Moja działka jest wąska i nietypowa i trzeba było dobrze się natrudzić, aby coś zaprojektować - opowiada pani Jola, właścicielka domu, która mieszka w nim już 12 lat. Przez ten czas niepotrzebne były żadne naprawy, czy malowanie podbitki lub elewacji. Pytana, czy po tylu latach eksploatacji budynku, zdecydowałaby się ponownie na budowę domu z firmą Maj-Haus, potwierdza. Dodaje nawet, że nie wierzy, że ludzie ciągle decydują się na domy murowane. Chwali współpracę i podkreśla, że nadal ma kontakt z firmą, choćby poprzez kartki z życzeniami świątecznymi.

Także inni inwestorzy mają podobną opinię, co do współpracy z wykonawcą. Chwalą, że po podpisaniu umowy, firma przejęła wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem budowy. W takiej sytuacji klient z przyjemnością ogląda, jak powstaje dom, ma czas na szukanie materiałów do wykończenia wnętrz.

Niskie koszty utrzymania

Innym wspólnym wnioskiem rozmówców jest fakt, że domy stawiane w konstrukcji szkieletowej nie są drogie. Ani na etapie budowy, ani podczas eksploatacji. Koszt ich postawienia z Maj-Haus był o wiele niższy niż w przypadku ofert innych firm. Właściciele zgadzają się co do tego , że ich domy są ciepłe i energooszczędne. Koszty ogrzewania, nawet gdy ktoś nie decyduje się na fotowoltaikę i korzysta z prądu sieciowego, są niskie. Teraz, przy wysokich cenach energii elektrycznej, to bardzo istotne. Coraz więcej osób w kraju twierdzi, że nie sztuka mieć dom, dziś sztuka go utrzymać.

Jedna z właścicielek domu wybudowanego z firmą Maj-Haus podsumowuje swoją wypowiedź, że żałuje, że dopiero teraz zdecydowała się na taką inwestycję. Także inni użytkownicy podkreślają zadowolenie ze swoich domów i ze współpracy właśnie z tą firmą.

Robert Majos, właściciel Maj-Haus Centrum Budownictwa Pasywnego, może mieć ogromną satysfakcję, bowiem opinie użytkowników domów są zbieżne z credo jego firmy. W jednym z wcześniejszych filmów w cyklu „Od projektu do efektu” – powiedział bowiem: - Zawsze powtarzam pracownikom, żeby projektowali i budowali domy, jakby robili je dla siebie.

Rozumiemy sytuację klienta, wymogi banków, problemy z kredytami, dlatego też budując domy dokładamy wszelkich starań aby były one doskonale wykonane, komfortowe, ekonomiczne w użytkowaniu i trwałe na pokolenia.

Wszystkiego, co warto wiedzieć o budowaniu z firmą Maj-Haus i zaletach domów szkieletowych, dowiecie się z cyklu „Od projektu do efektu”.

Maj Haus ma swoją siedzibę w Rzepinie, przy ul. Bolesława Prusa 20, tel. 733 588 888,
Więcej na www.centrumbudownictwapasywnego.eu oraz www.domy-majhaus.pl

Zobacz poprzednie odcinku cyklu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska