Komitet Walki o Obwodnicę Kargowej zapowiada blokadę drogi krajowej 32. Blokada rozpocznie się dzisiaj o godz. 16.00 i potrwa godzinę.
- Oczekujący w korku kierowcy będą częstowani grochówką z kuchni Michała Zielonki - mówi Jerzy Fabiś, burmistrz Kargowej. - Celem nie jest utrudnienie życia kierowcom a zwrócenie uwagi decydentów na obiecaną obwodnicę i być może wyrzucone w błoto pieniądze, aż 5,8 mln zł.
To już kolejna akcja tego typu w Kargowej. Komitet domaga się rozpoczęcia prac na obwodnicy, która ma już projekt i nawet ważne pozwolenie na budowę. Przygotowania do uzyskania pozwolenia, w tym wykup gruntów, wycięcie drzew i wykonanie dokumentacji kosztowało właśnie wspomniane 5,8 mln zł.
Mieszkańcy walczą o budowę, bo samochody jadące przez całe miasto dezorganizują ich życie. Ciężkie tiry, które często przekraczają dozwoloną prędkość wywołują drgania budynków stojących przy drodze. Ludzie boją się też o bezpieczeństwo pieszych, którzy codziennie korzystają z głównej ulicy miasteczka, które jest równocześnie drogą krajową.
Kargowianie do czasu wybudowania obwodnicy chcą też powrotu do miasta fotoradarów, aby skłonić kierowców ciężarówek do zdjęcia nogi z gazu. Kiedyś urządzenie takie było na głównej ulicy. Jednak, gdy zmieniło się prawo i odebrano samorządom prawo do obsługi urządzeń i karania kierowców, fotoradar trzeba było zdemontować. Dziś burmistrz Kargowej wystosował pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pismo z prośbą o ponowne postawienie fotoradaru. Planowana obwodnica miała mieć 7,5 km i omijać miasto oraz pobliską wieś Chwalim od północy.
Zobacz też: OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 1]
OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 2]
Zobacz też: Otwarcie posterunku policji w Kargowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?