Decyzje powinny być podejmowane indywidualnie
Prezes Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
- Do UOKiK wpłynęły informacje dotyczące działań Polskiego Związku Motorowego, podmiotów organizujących rozgrywki żużlowe i klubów żużlowych. Według otrzymanych sygnałów podmioty te mogły stosować praktyki ograniczające konkurencję. Zarzuty dotyczyły m.in. wspólnego ustalania maksymalnych wynagrodzeń zawodników, a także obniżenia płac w sezonie 2020 i 2021 – powiedział Tomasz Chróstny. - Chcemy przyjrzeć się, czy działanie klubów żużlowych, związku i ligi mogą naruszać zasady uczciwej konkurencji, w szczególności poprzez porozumienie ograniczające konkurencję lub nadużycie pozycji dominującej. Przypominam, że kluby są przedsiębiorcami w rozumieniu polskiego oraz europejskiego prawa konkurencji. To oznacza, że decyzje i strategie co do współpracy z zawodnikami powinny podejmować indywidualnie i niezależnie.
Zawodnicy podpisują aneksy finansowe
Od jakiegoś czasu w rozgrywkach żużlowych funkcjonuje regulamin finansowy, który reguluje maksymalne stawki, jakie mogą zarabiać zawodnicy. Każdy z nich musi podpisać aneks finansowy, który zezwala na przystąpienie do rozgrywek. Kluby żużlowe oczywiście znajdują sposoby, by ich najlepsi zawodnicy zarabiali dużo więcej niż określa to regulamin.
Prezes Falubazu: Zawodnicy pokazali przywiązanie do klubu
Zdarzało się też, że przepisy zobowiązywały kluby do obniżenia wynagrodzeń zawodnikom. Tak było m.in. przed sezonem 2020, kiedy ratowano rozgrywki w czasie walki z pandemią koronawirusa. Wtedy, zgodnie z nowymi warunkami renegocjacji kontraktów, żużlowcy mogli otrzymać maksymalnie 200 tys. zł na tzw. przygotowania do sezonu i 2500 zł za zdobyty punkt (przed pandemią było to – odpowiednio – 250 tys. i 5000 zł.). Kluby, m.in. Stal Gorzów i Falubaz Zielona Góra, musiały więc podjąć niełatwe rozmowy z żużlowcami, szczególnie z tymi, którzy do tej pory zarabiali najwięcej. Bo to im zostały zaproponowane największe cięcia wynagrodzeń. Wszyscy ekstraligowi zawodnicy podpisali wówczas nowe aneksy, ale czy faktycznie każdy z nich zarobił mniej, niż przewidywały to pierwotne negocjacje? Można mieć wątpliwości. Kluby jednak informowały, że zawodnicy godzili się na obniżanie stawek. Dla przykładu, w komunikacie Falubazu Zielona Góra mogliśmy przeczytać:
„Wszyscy zawodnicy zakontraktowani przed sezonem 2020 podpisali aneksy do swoich umów i będą reprezentować nasz zespół. Ze względu na poważne, w tym finansowe zmiany w zapisach kontraktowych, każdy z zawodników musiał ponownie podjąć negocjacje z władzami klubu i po osiągnięciu porozumienia, podpisać aneks do umowy. Tak się stało w przypadku wszystkich naszych żużlowców”. A prezes klubu Wojciech Domagała mówił: - Dziękuję zawodnikom, że podjęli tę trudną, ale bardzo ważną decyzję. Pokazali tym samym swoje przywiązanie do naszej drużyny i całego klubu.
Prezes UOKiK: Wspólne ustalenia mogły wyeliminować ważny czynnik
Prezes UOKiK ma jednak wątpliwości, czy podobne działania powinny mieć miejsce. - Wspólne ustalenia w zakresie wysokości wynagrodzeń mogły wyeliminować ważny czynnik wpływający na konkurencję pomiędzy drużynami, czyli rywalizację o jak najlepszych zawodników – stwierdził Tomasz Chróstny. - W przypadku skoordynowanych działań kluby mogły pozwolić sobie na obniżenie świadczeń pieniężnych żużlowcom bez obaw, że inne drużyny zaoferują im lepsze warunki. Zakontraktowani sportowcy mają z kolei bezpośrednie przełożenie na pozycję klubu na rynku.
To nie pierwsze takie postępowanie w zawodowym sporcie
Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas prezes UOKiK rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menedżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł. To nie pierwsze postępowanie UOKiK dotyczące działań związanych z uzgadnianiem wynagrodzenia sportowców. Prowadzone jest postępowanie antymonopolowe przeciwko Polskiej Lidze Koszykówki i 16 klubom.
WIDEO: Morawski Zielona Góra w 1991 r. zdobył mistrzostwo Polski
Polub nas na fb
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?