MKTG SR - pasek na kartach artykułów

UOKiK i PIH biorą się za nieuczciwych sprzedawców garnków i kołder

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
W 2011 roku do rzeczników konsumentów wpłynęło ponad 33 tys. skarg od klientów, którzy kupili towary od akwizytora lub przez internet.
W 2011 roku do rzeczników konsumentów wpłynęło ponad 33 tys. skarg od klientów, którzy kupili towary od akwizytora lub przez internet. sxc.hu
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Państwowa Inspekcja Handlowa przyglądają się uważnie firmom, które na prezentacjach wciskają klientom horrendalnie drogie, niepotrzebne garnki, lecznicze kołdry i inne produkty. Sypią się kary. Prezentacje często odbywają się z udziałem "znanych twarzy", a na "oferty" nabierają się często starsi ludzie.

Powinni im przysolić takie kary... - uważa pani Anna z Zielonej Góry. Przeczytała właśnie, że za firmę sprzedającą na prezentacjach garnki wzięły się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Państwowa Inspekcja Handlowa. Pani Anna stała się właścicielką takiego garnka.

Przysolić kary? Okazuje się, że to wcale nie jest taka prosta sprawa. O prezentacjach, na których sprzedawane są wspaniałe garnki, lecznicze materace i inne cudeńka po podobno rewelacyjnie niskiej cenie, pisaliśmy już kilkakrotnie. I o ich ofiarach. Dzwonią załamani emeryci, gdy okazuje się, że garnki są trzykrotnie droższe niż obiecywał przemiły prezenter.

Telefonują dzieci i wnuki "uszczęśliwionych” posiadaczy wyjątkowej kołdry kosztującej tyle, co cała sypialnia. Widziały gały, co brały? Nawet nasz kolega piszący reportaż z takiego handlowego show przyznaje, że sztukę manipulowania ludźmi, czyli po prostu wciskania kitu, prezenterzy mają opanowaną do perfekcji. A jeszcze gdy z plakatu do potencjalnych kupców uśmiechnie się gwiazda kabaretu i filmu...

Odstąpienie od umowy - 500 zł, zwrot produktów tylko osobiście, nieinformowanie o możliwości rezygnacji z zawartej umowy - to sztuczki poznańskiej firmy, operującej także w Lubuskiem, które utrudniały konsumentom egzekwowanie swoich praw. Tak uznał UOKiK. Kara nałożona na spółkę wyniosła prawie 200 tys. zł.

Zgodnie z prawem, kupując w ten sposób, konsumenci mają więcej praw, mogą chociażby bezpłatnie zrezygnować z zakupu w ciągu dziesięciu dni. A sprzedawca powinien informować klientów o tej możliwości i wręczyć wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Tymczasem do UOKiK zaczęły trafiać skargi klientów firmy, dotyczące utrudniania tego prawa. Postępowanie przeciwko przedsiębiorcy wszczęto w maju.

- Nałożyliśmy karę, spółka odwołała się od tej decyzji - dowiedzieliśmy się w czwartek w biurze prasowym UOKiK. - Wydaliśmy nakaz zaniechania praktyk niezgodnych z prawem. I jak słyszeliśmy, te zastrzeżenia zostały w regulaminie uwzględnione. A co do odwołania od kary? W podobnych sytuacjach 80 procent spraw wygrywamy.

Lubuski PIH prezentacjom się nie przyglądał. Podobno nie było skarg na taki styl sprzedaży i nikt nie powiadomił kontrolerów, że w regionie takie prezentacje mają miejsce. Zrobili to natomiast inspektorzy z Katowic.

- Mamy teraz telefony z całej Polski, ludzie chcą wiedzieć, czy firma ta zostanie ukarana - mówi Katarzyna Kielar, rzeczniczka PIH w Katowicach. - Wprawdzie nie skontrolowaliśmy samej firmy, bo mieści się w Poznaniu, ale odwiedziliśmy konkretną prezentację, prowadzoną przez konkretnych prezenterów, których działalność możemy ocenić. Naszym zdaniem klienci byli - delikatnie mówiąc - wprowadzani w błąd. Skierujemy sprawę do prokuratury i UOKiK.

Czy tu nabici w garnki klienci, głównie emeryci, zostaną "pomszczeni”? Kielar jest bardzo ostrożną optymistką, bo niedawno w Katowicach zajmowano się podobną firmą z Warszawy, która handlowała masującymi fotelami. Prokuratura wszczęła wprawdzie dochodzenie, ale efektów nie widać. Tymczasem działające na podobnych zasadach firmy hulają po Polsce już od lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska