MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainiec okradł współlokatora na 10 tys zł. Ze skradzionymi pieniędzmi próbował uciec do ojczyzny. Nie udało mu się [ZDJĘCIA]

Materiały policji, oprac. (sndr)
straż graniczna/lubuska policja
- Dzięki sprawnemu i skutecznemu współdziałaniu straży granicznej i policji w ciągu kilku godzin zatrzymano obywatela Ukrainy, który ukradł 10 tys. zł i próbował zbiec na Ukrainę. Gdyby nie natychmiastowa reakcja i wzorowa współpraca służ, mężczyzna najprawdopodobniej uniknąłby odpowiedzialności - informuje asp. Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.

W środę 6 czerwca do Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu zgłosił się obywatel Ukrainy. Cudzoziemiec poinformował mundurowych, że został okradziony ze wszystkich pieniędzy najprawdopodobniej przez swojego współlokatora, również obywatela Ukrainy.

Poszkodowany poinformował, że jego współlokator prawdopodobnie jest już w drodze na Ukrainę. - Międzyrzeccy kryminalni natychmiast poinformowali służbę dyżurną Nadodrzańskiego Oddziału SG, która błyskawicznie weszła w kontakt z funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału SG i przekazała im wszystkie niezbędne informacje. Policjanci jednocześnie prowadzili działania operacyjne, mające na celu ustalenie miejsce pobytu wskazanej osoby - wyjaśnia rzeczniczka międzyrzeckiej policji.

Funkcjonariusze szybko ustalili gdzie znajduje się 49-letni obywatel Ukrainy i poczekali, aż zgłosi się do odprawy granicznej. Cudzoziemiec był całkowicie zaskoczony, kiedy został zatrzymany na przejściu granicznym w Korczowej.

Mężczyzna został przekazany policji. Usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Obywatel Ukrainy, który zgłosił kradzież, kiedy został poinformowany o zatrzymaniu złodzieja i o tym, że odzyska swoje ciężko zarobione pieniądze był pod wrażeniem skuteczności służb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska