Ukradli maszynę do gier losowych. Wpadli bo... jechali z łupem autem bez włączonych świateł (zdjęcia)

Do włamania doszło 3 kwietnia w godzinach rannych w Nowej Soli. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży maszyny do gier losowych o wartości 8 tys. zł. Już kilka godzin później funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód, który jechał bez włączonych świateł mijania. Dodatkowo kierowca i pasażer auta nie mieli zapiętych pasów. Jakby tego było mało, 49-letni kierujący miał sądownie orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, a samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych. W bagażniku funkcjonariusze znaleźli różne narzędzia m.in. łamaki, siekiery, nożyce oraz... maszynę do gier losowych. Mężczyźni początkowo nie potrafili wytłumaczyć skąd jest ten cały sprzęt. 49-latek i 25-letni pasażer trafili do policyjnego aresztu, usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Obu sprawców objęto policyjnym dozorem.