Zespół Szkół Licealnych i Technicznych jest jedną z 10 lubuskich szkół, które przystąpiły do programu pod hasłem Lubuska Szkoła Zawodów. W jego ramach Ryszard Sibiński poprowadzi dodatkowe zajęcia z geografii, którą uczniowie często wybierają na maturze, a Anna Jasinowska z równie popularnej wśród młodzieży biologii. Będą też podstawy przedsiębiorczości.
- Najwięcej godzin chcemy przeznaczyć na matematykę. A to dlatego, że uczniowie po raz pierwszy obowiązkowo będą musieli ją zdawać na maturze - mówi kierownik programu rozwojowego ZSLiT Andrzej Czernik. Matematyk Tomasz Stachyra wierzy, że dzięki kursom królowa nauk stanie się uczniom bliższa.
Druga grupa zajęć dotyczy przygotowania zawodowego. Chodzi o to, by uczniowie poradzili sobie z egzaminem maturalnym, ale i zawodowym. Wśród zadań pojawiają się te po angielsku i niemiecku.
- Mamy nadzieję, że dzięki naszym kursom zdawalność się poprawi - zauważa germanista Michał Kwaśniewski, który podjął się prowadzenia zajęć po niemiecku razem z żoną Marzeną. Angielskim zajmie się Olena Petryna. Przydatne na egzaminie okażą się na pewno umiejętności zdobyte na zajęciach z informatyki, które poprowadzi Łukasz Ziemba.
Uczennice Dagmara Brzezińska i Patrycja Pawlak, które z gastronomią są za pan brat, cieszą się, że młodzież z innych kierunków będzie miała okazję nauczyć się gotować.
- Takie umiejętności przydadzą się każdemu - mówią nauczycielki Małgorzata Bartosz i Teresa Faryniarz.
Uczniowie będą też mieli okazję nauczyć się szyć. To dziś ważna umiejętność, zwłaszcza że wiele firm z regionu poszukuje szwaczek i krawcowych. Nauczycielka Anna Karecka przeszkoli każdego, kto się zgłosi na zajęcia.
- 50 osób będzie mogło za darmo zdobyć prawo jazdy. Myślimy, że będzie to nagroda dla tych, którzy najbardziej zaangażują się w Lubuską Szkołę Zawodów - mówi dyrektor ZSLiT Mirosław Siergiej. - 80 procent naszych uczniów pochodzi ze wsi, nie mogliby korzystać z popołudniowych zajęć z powodu braku dojazdu do domu. Dlatego mają zorganizowane bezpłatne dowozy autobusem.
Projekt rozpoczął się w marcu i potrwa 19 miesięcy. Po tym czasie młodzież ma nie tylko więcej wiedzieć i umieć. Ma też mieć lepszą samoocenę.
- Z myślą o uczniach z trudnościami zorganizujemy szkolenie, dotyczące rozpoznawania emocji, funkcjonowania w grupie, radzenia sobie z agresją i rozwiązywaniem konfliktów - mówią Mirosława Iwaszkiewicz-Gornow i Żanetta Świtalska.
Program to nie tylko zajęcia w szkole. Będą też wyjazdy. Do planetarium w Cottbus, doradców zawodowych w Zielonej Górze.
- Będą też wyjazdy studyjne, do wsi, w których mocno rozwinięta jest agroturystyka. Większość naszych uczniów mieszka właśnie w małych miejscowościach. Chcemy im pokazać, jak tam założyć własny biznes - podkreśla nauczycielka Justyna Cal-Chrobak.
W czasie ferii i wakacji Krystian Kosiński zorganizuje sportowe obozy. A wspomnienia z tych i innych wypraw Stefan Kowalczyk opisze na stronie internetowej.
Dzięki projektowi szkoła zyska też sprzęt. Jak wylicza Wioletta Telicka - zakupiona zostanie nowoczesna tablica interaktywna, dwa laptopy, drukarka…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?