Tu się chce mieszkać

Udało się zdobyć pieniądze na dwa tzw. miękkie projekty.

Teraz jest czas na solidne przygotowanie wniosków, by sięgnąć po pieniądze na inwestycje. A co jest najważniejsze dla gminy?

- Kanalizacja i mieszkania socjalne - mówi wójt Krystyna Bryszewska. - Mamy nadzieję, że w tym roku uda się nam skanalizować jedną wieś, w przyszłym kolejne.

Mieszkania w budynkach powojskowych
A na mieszkania socjalne pomysł jest taki, żeby z funduszy na rewitalizację mienia powojskowego wyremontować dwa budynki przy Domu Pomocy Społecznej w Szczawnie. Tam można przygotować 20 mieszkań.

- Jesteśmy już po rozmowach z Agencją Mienia Wojskowego i wszystko jest na dobrej drodze - zdradza pani wójt. - Trwa też remont dwóch pomieszczeń, może uda się dwa następne pozyskać w Połupinie.

Gdyby udało się te plany zrealizować, problem mieszkań socjalnych, na które dziś czeka co najmniej 18 rodzin, zostałby rozwiązany.

Zagroda otwarta dla wszystkich

Chcesz zajrzeć do wiejskiego domu, zobaczyć jak w oborze czują się krowy, lubisz domowe jadło i gustujesz w ludowych wyrobach? Koniecznie przyjedź w niedzielę do Szczawna! Na wielki festyn pod nazwą "Otwarta zagroda"! Impreza odbędzie się na boisku szkolnym. Oprócz gier, zabaw i konkursów swoją ofertę będą prezentowały gospodarstwa agroturystyczne, stowarzyszenia i organizacje działające w gminie. Panie z kół gospodyń wiejskich zaproszą na degustację własnych wyrobów: ciasta, pierogów, chleba z masłem. Będzie można podziwiać rękodzieło twórców ludowych. Swoje wyroby zaprezentują też goście z niemieckiej gminy Goyatz. Tylko tego dnia gospodarze ze Szczawna i Ciemnic zaproszą gości do swoich domów, poczęstują domowym jadłem i oprowadzą po gospodarstwach. Będzie można zajrzeć do obory i stajni. Rozstrzygnięty zostanie konkurs na najładniejszą prezentację zagrody wiejskiej, najlepszą wystawę sztuki ludowej i najsmaczniejszy produkt kulinarny. Przez cały czas występować będą zespoły taneczne i śpiewacze.

Gmina staje się coraz bardziej atrakcyjna dla zielonogórzan. Chcą się tu budować.

- Najczęściej kupują działki w Trzebulach, Połupinie - mówi K. Bryszewska. - W Dąbiu już się one kończą. Jest szansa pozyskania ziemi z Agencji Rolnej, ale i ona już niechętnie pozbywa się terenów.

Mieszkańcy liczą też, że pojawią się miejsca pracy w Brzeźnicy, gdzie starostwo sprzedało pałac (był w nim do niedawna dom pomocy społecznej). Ma tam być miejsce na eleganckie przyjęcia weselne.

Łatwiej będzie się też po gminie poruszać. Przebudowywany jest zjazd z Dąbia w kierunku jeziora i Zielonej Góry, natomiast przy zjedzie z drogi Dąbie - Gubin do Krosna budowane jest rondo (zdarzało się tam wiele wypadków). Natomiast w okolicy Gronowa wykonane zostaną spowalniacze (takie jak w okolicy Osiecznicy).

- Myślimy też o doprowadzeniu ścieżki rowerowej do jeziora - dodaje pani wójt. - Rozmawialiśmy z dyrekcją dróg i ona współfinansowałaby to przedsięwzięcie. Przy współpracy z innymi gminami można by opleść ścieżkami teren od Zielonej Góry po Krosno.