Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu ma być taniej

Leszek Kalinowski
Radny gminy Roman Wierzchowski z Dobrosułowa pokazuje miejsce, gdzie mieszkańcy posadzili jarzębiny i inne drzewa, nazywając ten fragment wsi aleją Unii Europejskiej
Radny gminy Roman Wierzchowski z Dobrosułowa pokazuje miejsce, gdzie mieszkańcy posadzili jarzębiny i inne drzewa, nazywając ten fragment wsi aleją Unii Europejskiej fot. Mariusz Kapała
W gminie idzie nowe - mówią mieszkańcy. Jednym to się podoba, innym nie. Dlatego w listach do redakcji opisują zmiany.

Po wyborach samorządowych zmienił się wójt, a ostatnio także sołtysi. Na siedmiu - aż pięciu jest nowych. Każdy chciałby dla swojej wsi wprowadzić jak najwięcej zmian, choćby drobnych, porządkowych. Ale żeby było widać, że coś się ruszyło. Mieszkańcy mają nadzieję, że zapału do pracy nie zabraknie.

W liście, który dotarł do redakcji, mieszkańcy piszą, że nie podoba im się remont urzędu gminy. Ich zdaniem, szkoda tracić pieniądze na takie wydatki. Tymczasem wójt Leszek Olgrzymek uważa, że remont budynku jest konieczny, bo nie spełnia on warunków bezpieczeństwa.

Parter dla petentów

Poza tym chce ułatwić mieszkańcom gminy dostęp do urzędników. Stąd na parterze ma być nie tylko kasa, ale po rozbudowaniu z tyłu budynku - sala obsługi klienta.

Na remont urzędu w tegorocznym budżecie zapisano 50 tys. zł. Zmodernizowana zostanie siedziba władz gminy, naprzeciw obiektu będzie remiza strażacka, uporządkowany zostanie cały teren, wraz ze sklepami. By ta część Bytnicy stała się rzeczywiście reprezentacyjna.

Planowane przenosiny

Remontowane będą też gminne drogi. - Kolej zaczyna naprawiać torowisko w kierunku na Rzepin. Wymieniany drobny tłuczeń wykorzystamy na nasze drogi: przy Budachowie, Bytnicy, Strudze, odcinek Dobrosułów - Kępiny - wylicza L. Olgrzymek.

- Planowana jest też modernizacja oświetlenia ulicznego za 150 tys. zł. Dzięki oszczędnościom, inwestycja zwróci się po trzech latach.

Wiele inicjatyw podejmują sami mieszkańcy, jak choćby w Dobrosułowie, gdzie ostatnio wyremontowali zaplecze socjalne przy salce wiejskiej czy posadzili drzewka wzdłuż alei Unii Europejskiej. Mieszkańcy gminy odnawiają kościoły, planują tworzyć ścieżki rowerowe.

Szykują się też zmiany w oświacie. Władze planują przenosiny placówek. Dziś podstawówki są w Budachowie i Bytnicy (tu także gimnazjum). Chodzi o to, by do pierwszej miejscowości przenieść gimnazjum w miejsce likwidowanej SP, a w Bytnicy zostawić tylko podstawówkę.

Bo szkoła w stolicy gminy jest większa, a więc nadaje się na sześcioletnią placówkę. W Budachowie zaś przy szkole powstałaby sala gimnastyczna lekkiej konstrukcji za ok. 700 tys. zł.

A skoro o oświacie mówimy, warto odnotować, że rada gminy uchwaliła, że 15 tys. zł z budżetu zostaje przeznaczone na stypendia dla uczniów - za sukcesy w nauce i sporcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska