Większość żon zdaje sobie sprawę, że wypad męża ze szwagrem w bliżej nieokreślone miejsce może zakończyć się problemami..., a co dopiero wspólna wycieczka trzech szwagrów!?
O konsekwencjach takiej eskapady wiedzą już z pewnością żony mężczyzn, którzy próbowali ukraść wyposażenie placu zabaw we wsi Wysoka koło Międzyrzecza.
Było już po zmroku, gdy spacerujący mieszkaniec wsi zauważył grupę mężczyzn którzy przy świetle latarek, za pomocą narzędzi demontowali elementy placu zabaw. Spłoszeni przez zbliżającego się mężczyznę wsiedli do busa i odjechali, jednak jednemu z nich nie udało się uciec.
Schwytany przez czujnego mieszkańca mężczyzna został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Po przesłuchaniu świadków wpadli też pozostali szwagrowie.
- Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. Jednocześnie jednak zaczęli szukać pozostałych osób zamieszanych w proceder kradzieży. W wyniku działań wyszło na jaw, że to trzech szwagrów, mieszkańców powiatu świebodzińskiego chciało ukraść elementy placu zabaw, po to, aby złożyć je na własnej posesji dla swoich dzieci. Wszyscy usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży, za co kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej komendy policji.
Wszystko wskazuje na to, że tatusiowie chcieli zrobić swoim pociechom mikołajkową niespodziankę. Szkoda tylko, że zamiast zabrać dzieci na plac zabaw, postanowili... zabrać plac zabaw dzieciom z Wysokiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?