W Zielonej Górze pomimo deszczu, mieszkańcy miasta i okolicznych miasteczek tłumnie zawitali w marketach. Pełne wózki klientów nieustannie czekały w kolejkach do kas.
- W tym roku na święta przygotowuję posiłki dla pięciu osób. Wydałam około 2 tys. złotych. Kupiłam nie tylko artykuły spożywcze, ale również prezenty. Dla dzieci wybrałam wspaniałe zabawki. Poza tym nie mogło się obyć bez różnego rodzaju ozdób i kwiatów - mówi Magdalena Adamska. - Nie czuję presji zakupów. Przebiegają bardzo spokojnie - dodaje.
Gorzowianka, pani Kazimiera na razie kupiła dwie białe kiełbasy. Na spróbowanie. - Chcę mieć pewność, że nie tylko cena jest atrakcyjna. Jakość też jest ważna. Jak mi posmakują, to wrócę po więcej - deklaruje. Dodaje, że dopiero w tym tygodniu zrobiła świąteczną listę zakupów. Wie już, że na jej stole będzie królował indyk. Do tego koniecznie sałatki, w tym sałatka kebab-gyros.
Postanowiliśmy przyjrzeć się z bliska cenom, jakie fundują nam sklepy w okresie przedświątecznym. Porównaliśmy ceny w ośmiu sklepach w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp. Sprawdziliśmy ponadto jak wyglądają ceny paliw.
O wszystkim przeczytasz w czwartkowym wydaniu 'Gazety Lubuskiej"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?