- Gdy mój syn dowiedział się dziś rano, że idę oddać krew, zapytał: "A ile ci jej zabiorą?". Odpowiedziałem, że pół litra. "To dużo?" dopytywał, To tyle, ile dwie szklanki mleka, tłumaczyłem - opowiadał w gorzowskiej stacji krwiodawstwa trener żużlowców Stali Gorzów. Klub po raz kolejny zachęca w ten sposób do honorowego oddawania krwi. Dlaczego akurat teraz jest ona potrzebna?
- W wakacje w naszym punkcie jej brakuje - mówi Wanda Chmielewska, szefowa Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Dekerta. Problemy wynikają też z tego, że część dawców jest na wakacjach. Poza tym w lecie dochodzi do większej liczby wypadków i zapotrzebowanie na życiodajny płyn wzrasta.
Dla pierwszych stu kibiców, którzy od środy przyjdą oddać krew Stal przygotowała bilety na niedzielny mecz z Unią Tarnów. Możne je odbierać w punkcie krwiodawstwa po oddaniu krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?