Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toyota uderzyła w mur, przewróciła się na bok. Jej kierowca był uwięziony w pojeździe. Pomógł policjant z Drezdenka

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
W miejscowości Klesno doszło do wypadku drogowego. Toyota uderzyła w mur, a jego auto przewróciło się na bok. Jej kierowca nie mógł wydostać się z pojazdu.
W miejscowości Klesno doszło do wypadku drogowego. Toyota uderzyła w mur, a jego auto przewróciło się na bok. Jej kierowca nie mógł wydostać się z pojazdu. materiały policji
Posterunkowy Maciej Mucha z Komisariatu Policji w Drezdenku wraz z innym mężczyzną wydostali kierowcę uwięzionego w rozbitej toyocie. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo auto po uderzeniu w niewielki murek zatrzymało się na boku, a kierowca nie mógł wydostać się na zewnątrz. Dodatkowo z pojazdu wydostawał się dym.

W środę (18 października) po godzinie 16 na drodze wojewódzkiej numer 156 w miejscowości Klesno, kiedy posterunkowy Maciej Mucha jechał samochodem z rodziną, zauważył rozbity pojazd leżący na boku.

Był po służbie. Zareagował

Mimo, że nie był na służbie, zareagował w sposób profesjonalny i godny funkcjonariusza. Młody policjant zatrzymał swój samochód i pobiegł sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Szybko okazało się, że w środku znajduje się uwięziony mężczyzna siedzący za kierownicą, który nie może sam wydostać się na zewnątrz - relacjonuje aspirant Tomasz Bartos

Przeczytaj też:

Musieli działać szybko

Na krzyki i wołanie o pomoc kierowcy uszkodzonej toyoty zareagował jeszcze inny mężczyzna, który pospieszył z pomocą. Niebezpieczeństwo polegało również na tym, że z pojazdu wydobywał się dym i nie można było wykluczyć pożaru. Dlatego Maciej z innym mężczyzną, który przyszedł z pomocą, musieli działać szybko i skutecznie.

Posterunkowy Maciej Mucha z Drezdenka był po służbie. Razem z jeszcze jednym mężczyzną pomagali wydobyć z rozbitego auta kierowcę toyoty.
Posterunkowy Maciej Mucha z Drezdenka był po służbie. Razem z jeszcze jednym mężczyzną pomagali wydobyć z rozbitego auta kierowcę toyoty. materiały policji

Kierowca toyoty był w szoku

Po wybiciu szyby młody policjant wszedł do środka pojazdu i uwolnił jego kierowcę. Kierowca był w szoku, dlatego ważne było, aby sprawdzić i wykluczyć obecność i innych osób. Kiedy okazało się, że w środku nie ma już nikogo, policjant wezwał pomoc medyczną. Kierowca toyoty był poobijany i miał widoczne zadrapania, ale co najważniejsze nie doznał poważnych obrażeń. Wielkie słowa uznania należą się Maciejowi, który mimo niewielkiego doświadczenia wykazał się dużym profesjonalizmem i skutecznością. Nie mniejsze uznanie dla mężczyzny, który ruszył z pomocą i przyczynił się do szczęśliwego zakończenia tej niebezpiecznej sytuacji.

Wideo: Wypadek na S3 w Zielonej Górze. TIR uderzył w wiadukt

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska