Co prawda w dni nauki, od 7.00 do 15.00, dzieci przeprowadza opiekunka zatrudniona przez szkołę, jednak, według dyrektorki Jolanty Mularczyk - Niekrasz, to nie wystarczy. - Wiele razy prosiliśmy o sygnalizację świetlną, która zatrzymywałaby sznur samochodów po naciśnięciu przycisku. Obiecywano nam też specjalne ekrany. Niestety, nie zamontowano ich do dziś - mówi nam. Podkreśla, że przy szkole w ogóle nie ma granicy między chodnikiem, a jezdnią. - Każdego dnia boimy się o uczniów! - alarmuje.
Umierają ze strachu
Mieszkańcom wsi wiele razy obiecywano fotoradar. Na razie przycięto tylko drzewa, żeby było łatwiej zamontować urządzenie. Szkoła prosiła też drogowców o położenie na ulicy progów zwalniających. - Niestety, odpowiedzieli, że na takiej drodze to niemożliwe - rozkłada ręce Agnieszka Ciesielska, jedna z nauczycielek. Podkreśla, że za każdym razem, kiedy wychodzi z dziećmi ze szkoły, umiera ze strachu. - Jest nas po prostu za mało, żeby wszystkich przypilnować. A dzieci to dzieci... - kiwa głową.
Uczniowie potwierdzają, że przejście na drugą stronę ulicy to prawdziwy horror. - Nieraz czekamy nawet 15 minut, bo żaden z kierowców nie chce nas przepuścić - skarży się Marcin Bartczak. Przyznaje, że przez ruchliwą drogę zdarzało mu się spóźnić na lekcje. - Te auta jeżdżą za szybko! - denerwował się kolega Marcina, Bartek Cichecki. On też boi się przechodzić na drugą stronę, a musi to robić, bo, po pierwsze, mieszka za szosą, a po drugie, tam jest szkolne boisko. To nie wszystko, bo ciągły ruch i hałas przy samej szkole spowodował, że w budynku pękają ściany. - Podczas lekcji nie możemy się skupić - twierdzi Kamil Kozołubski.
Wysyłają patrole
WALCZYMY O BEZPIECZNE DROGI
Spróbujmy razem poprawić bezpieczeństwo na lubuskich drogach. Jeśli znasz miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar, zawiadom nas o tym. Zgłoś też informację o niebezpiecznych przejściach przed szkołami. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Nasze drogi muszą być bezpieczniejsze.
Piszcie na e-mail: [email protected]
dzwońcie do dziennikarzy:
Henryki Bednarskiej, tel. 0 95 722 57 72
Czesława Wachnika, tel. 0 68 324 88 29
Naszą akcję ,,Bezpieczne drogi'' patronatem objął komendant lubuskiej policji
- Od końca wakacji prowadzimy akcję: Bezpieczna droga do szkoły. Programem tym objęte są wszystkie szkoły w powiecie. Także ta w Boczowie - mówi nam rzecznik sulęcińskich policjantów Stanisław Przybylski. Podkreśla, że w ramach programu, w okolicach szkół pojawiają się patrole drogówki, a także dzielnicowi, którzy mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo dzieci na drodze. - W okolice szkoły w Boczowie także wysyłane są patrole. Jeśli nawet nie codziennie, to na pewno regularnie - zapewnia S. Przybyslski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?