MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toniemy?! Spokojnie, będzie coraz lepiej

(decha)
Dzięki pracy lodołamaczy poprawiła się sytuacja na Warcie
Dzięki pracy lodołamaczy poprawiła się sytuacja na Warcie fot. Violetta Nowak
Strażacy pracujący na wałach, ludzie układający bariery z worków z piaskiem, zalane piwnice i pola... Mamy pierwszą w tym roku powódź. Podobno nie ostatnią.

Jarosław Śliwiński szefujący służbom kryzysowym lubuskiego wojewody natychmiast uspokaja. Nie ma zagrożenia, że któraś z naszych rzek przeleje się przez wały, do ich korony brakuje po kilkadziesiąt i więcej centymetrów. Poziom wód rzek rośnie, ale nawet najbardziej kaprysząca w tym roku Warta nieco spuściła z tonu.

Dzięki pracy lodołamaczy wczoraj poziom rzeki spadł o 20 cm, a teraz Warta nieznacznie przybiera. Oczywiście nadal problemy występują za sprawą wód podskórnych, chociażby w okolicy Deszczna, czy na gorzowskim Zawarciu, podobne sygnały napływają z okolic Gubina. Dwa lodołamacze nadal pracują - jeden w okolicy Skwierzyny, drugi u ujścia Warty.
- Jestem optymistą - zapewnia również zastępca dyrektora Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Zygmunt Muszyński. - Wprawdzie stany w Głogowie, Nowej Soli, czy Nietkowie rosną, ale z miejscowości w dole rzeki napływają sygnały, że poziom wody w Odrze opada.

Melioranci właśnie przystępują do pogłębiania podnowosolskiego kanału tzw. podmiejskiego, aby odciążyć okolice Modrzycy. Zarówno hydrolodzy, jak i specjaliści od działań kryzysowych mówią z ulgą, że nie pada, powinno być zatem coraz lepiej.
Ogromnym problemem są natomiast wody roztopowe, które gromadzą się na niżej położonym terenie. To one właśnie zalewają łąki, pola i piwnice...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska