Toaleta miejska w Międzyrzeczu stoi, ale... nie można z niej skorzystać. Dlaczego jeszcze nie działa?

W kwietniu, przy Ogródku Jordanowskim w Międzyrzeczu, wreszcie stanęła długo wyczekiwana przez mieszkańców nowa toaleta miejska. Szalet pojawił się po wielu problemach, jednak to jeszcze nie koniec przeszkód. Główny wykonawca miał podłączyć toaletę do sieci kanalizacyjnej w ciągu kilku dni, ale choć od tego czasu minął już ponad miesiąc, obiekt wciąż stoi nieczynny.

Ze względu na to, że firma nie zrealizowała inwestycji w planowanym terminie, gmina wystąpi o tak zwane wykonawstwo zastępcze i zleci jej ukończenie, czyli przyłączenie toalety do sieci kanalizacyjnej, innej firmie. Kosztem obarczony zostanie główny wykonawca. Niestety, obecnie nie możemy podać terminu zakończenia tej inwestycji - mówi Dariusz Brożek, rzecznik prasowy międzyrzeckiego magistratu.

Toaleta kosztowała 290 tysięcy złotych i została sfinansowana w całości z budżetu gminy. Wykonawstwo zastępcze nie będzie generowało dodatkowych kosztów, ma zostać nimi obciążony dotychczasowy wykonawca.

Obiekt składa się z prefabrykatów. Oznacza to, że został on wyprodukowany już wcześniej i przywieziony na miejsce gotowy do podłączenia. Toaleta ma funkcjonować w nowoczesnej technologii. Zaplanowano między innymi samoczyszczącą się, obrotową miskę. Z WC będzie można korzystać za symboliczną opłatą. Jak mówi burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, dzięki temu również poszanowanie miejsca będzie większe.

Toaleta stanęła w pobliżu ogródku Jordanowskiego, największego placu zabaw w Międzyrzeczu, w centrum miasta, w pobliżu zabytków.

Zobacz też: Miliony - na wsparcie inwestycji lokalnych/fot. TVP3 Białystok

Inwestycja od początku napotkała wiele przeszkód. Choć przetarg został rozstrzygnięty już wcześniej, zgody na inwestycję nie wyraził konserwator zabytków. Burmistrz odwołał się od tej decyzji do Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, który ponownie nakazał rozpatrzenie wniosku. Zgoda została wydana. Toaleta miała znaleźć się na swoim miejscu pod koniec 2021 roku, jednak wykonawca, tłumacząc się perturbacjami na rynku, nie zdążył wówczas jej zainstalować.