MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To jest Gniła Obra, a nie Leniwa

(kurz)
Sylwester Błoch (z prawej), który dba o kanały i rowy w gminie Babimost potwierdza, iż nazwa płynącej (tutaj widocznej za nim) rzeczki brzmi Gniła Obra.
Sylwester Błoch (z prawej), który dba o kanały i rowy w gminie Babimost potwierdza, iż nazwa płynącej (tutaj widocznej za nim) rzeczki brzmi Gniła Obra.
Aleksander Waberski z Babimostu lubi "dłubać" w archiwach. Znalazł w nich już wiele ciekawych informacji o swojej gminie. Trafił też m.in. na wiadomość dotyczącą regulacji rzeczki Gniła Obra przepływającej przez gminę.

Aleksander Waberski znalazł w archiwach informację dotyczącą regulacji rzeczki Gniła Obra przepływającej przez gminę. Działo się to w 1863 r.

- Jest to pierwszy udokumentowany ślad działań o charakterze melioracyjnym na naszym terenie - sugeruje. I dopowiada przy okazji, że wciąż wielu domorosłych kartografów popełnia ten sam błąd nazywając tę rzeczkę Leniwą Obrą.

Dlaczego?

- Niemcy w czasie zaborów przetłumaczyli nazwę Gniła Obra na Faule Obra, co ma dwa znaczenia. Jak po odzyskaniu niepodległości nastała Polska, to znów przetłumaczono niemiecką nazwę na polską, ale wykorzystano to drugie, niewłaściwie znaczenie słowa "faule" - relacjonuje pan Aleksander.

I podpowiada, że znajduje czasem mapki, gdzie nad rzeczką wpisano nazwę Gniła Obra na północ od Babimostu, a na południe występuje Obra Leniwa. Trudno z tym walczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska