To jedna z najpiękniejszych budowli świata (zdjęcia)

Jednak sama budowla sprawia wrażenie ciężkiej i większej niż jest w rzeczywistości. Oficjalna jej nazwa to The Cathedral of Santa Maria of Palma i uchodzi za jedną z najbardziej znanych budowli gotyckich w Europie. Ba, określa się ją także jako jeden z najpiękniejszych budynków, jakie kiedykolwiek zbudowano. Można w niej znaleźć prawie wszystkie style architektoniczne od średniowiecza. Ma wysokość 44 metrów i zajmuje powierzchnię prawie 7.000 metrów kwadratowych.

Świątynię postawiono w XIV wieku na polecenie króla Jaumea I, który w ten sposób dziękował niebiosom za pokonanie Maurów oraz za ocalenie podczas sztormu. Pierwotnie miała być to świątynia jednonawowa, ale obudził się duch rywalizacji. W końcu katedra w pobliskiej Barcelonie miała trzy nawy. Niesamowite wrażenie robi wnętrze, chociaż początkowo wydaje się surowe. Uwagę natychmiast przyciąga 87 witraży i siedem rozet. Ta największa, nad ołtarzem, ma blisko sto metrów kwadratowych powierzchni! To 1.236 szkieł ułożonych w 24 trójkąty tworzące Gwiazdę Dawida. To największa znana średniowieczna rozeta. Jej lokalizacja nie jest przypadkowa. 2 lutego i 11 listopada około godz. 8.00 promienie słoneczne padają tak, że malują ten sam wzór na przeciwległej ścianie.

Jest kilka elementów, które zdają się nie pasować do świątyni. Nic dziwnego, są bowiem dziełem słynnego barcelońskiego modernisty Antonio Gaudiego. To świeczniki i niezwykły baldachim nad ołtarzem wykonany ze zwierzęcych pęcherzy, dyni i trawy, który jest jednocześnie gigantycznym żyrandolem. Pierwotnie miał być metalowy, ale okazało się, że sklepienie nie wytrzymałoby takiego ciężaru. Mamy także betonową ambonę przypominającą grzyb.

Oprócz wnętrza katedry warto odwiedzić także Museu de la Catedral. Cena biletu wynosi 4 euro. A później koniecznie usiądźmy na miejskich umocnieniach pod katedrą z widokiem na port, promenadę Passeo Maritimo (promenada) i Parc de la Mar, gdzie latem niemalże codziennie odbywają się koncerty na wodzie lub prezentowane filmy.