Ciężarówka stanęła w poprzek jezdni przed bramą wjazdowa do wsi. Zdaniem jednego z naszych rozmówców, przez sześć godzin utrudniała przejazd mieszkańcom. Żeby ją ominąć musieli zjeżdżać na pobocze, ryzykując uszkodzeniem swoich samochodów. Policja twierdzi, że utrudnienia trwały godzinę.
Jaka była przyczyna? Zdaniem sierż. Justyny Łętowskiej z międzyrzeckiej policji, w pojeździe zabrakło paliwa. Kierowca nie został ukarany mandatem, ani nie stracił żadnego punktu.
Mieszkańcy są oburzeni. To kolejny przypadek zablokowania przez ciężarówki wąskiej i krętej drogi prowadzącej do ich wsi. Domagają się wprowadzenia tam zakazu ruchu cystern i tirów. które rozjeżdżają nawierzchnię drogi.
Wypadki, kolizje i utrudnienia na drogach lubuskiego. Czytaj w serwisie Bezpieczne Drogi
Starosta Grzegorz Gabryelski: - Droga nie jest przystosowana do cieżkich pojazdów!
To droga powiatowa, podlega staroście Grzegorzowi Gabryelskiemu. Dziś starosta przyznał nam, że powiatowka nie jest przystosowana do ciężkich pojazdów. Obiecał, że w czwartek zajmie się sprawą ewentualnej zmiany organizacji ruchu. Czyli wprowadzenia zakazu wjazdu wyładowanych cystern i ciężarówek. - Dziś nie mogę się tym zająć, bo mam sesję - mówił nam przed południem.
Mieszkańcy liczą na modernizację drogi. Przede wszystkim na jej poszerzenie na najbardziej niebezpiecznych odcinkach. Np. w wąwozie przed Kęszycą, gdzie jesienią ub.r. ugrzęzła jedna z ciężarówek i zakorkowała drogę. Czy władze powiatu zamierzają poszerzyć drogę? G. Gabryelski zwraca uwagę na bardzo wysoki koszt modernizacji. Nie wyklucza jednak, że może zostać ona ujęta w wieloletnim planie inwestycyjnym powiatu.
- Nie zależy to jednak ode mnie. Muszą się na to zgodzić radni - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?