Do pożaru samochodu ciężarowego doszło na 19 km autostrady od granicy. Trasa została zablokowana na kilka godzin.
Pechowy tir jechał w kierunku Wrocławia. Był załadowany kawą ziarnistą. W pewnym momencie w aucie pękła opona. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na środek jezdni, zahaczając o barierki rozdzielające oba pasy ruchu. Uszkodził przy tym bak z paliwem. Wystarczyła iskra i ciężarówka stanęła w płomieniach.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, kierowca zdążył wyskoczyć z kabiny tira.
W gaszeniu płonącej ciężarówki wzięło udział sześć jednostek straży pożarnej: trzy straży państwowej i trzy ochotniczej. Akcją dowodził kpt. Mariusz Kukuć z żarskiej straży pożarnej.
Droga została zablokowana w obu kierunkach. Ok. godz. 18 ruch na autostradzie był powoli przywracany - po jednym pasie w jedną i drugą stronę.
O godz. 18.30 specjalistyczne służby rozpoczęły przygotowania do usunięcia tira z jezdni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!