- W życiu! Absolutnie nie! - denerwuje się pani Teresa z ul. Poniatowskiego. Tak reaguje na wieść, że na obrzeżach Nowego Miasteczka zamierza się postawić fermę norek. Podobne zdanie ma zresztą praktycznie cała gmina, gdzie krąży już odpowiednia petycja. W tym tygodniu liczba podpisów przekroczyła trzysta, a mieszkańcy zapowiadają, że to nie koniec. - Kiedy tylko do mnie dojdzie, to od razu się podpiszę! - dodaje kobieta.
Rada i burmistrz, choć na co dzień pokłóceni, mówią w tej sprawie jednym głosem. Ten drugi nie widzi żadnych korzyści z planowanej inwestycji.
- Zdrowie naszych mieszkańców jest zagrożone - przekonuje Wiesław Szkondziak.
Więcej o sprawie przeczytasz w piątek, 24 stycznia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" na terenie powiatu nowosolskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?