Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te psiaki Was potrzebują. Poznajcie Sabę, Roksi, Aresa i Tianę. Cały czas czekają na nowy, kochający dom [ZDJĘCIA]

maw
Saba, Roksi, Ares i Tiana. Przeszli już naprawdę wiele. Żyły w tragicznych warunkach, zaniedbane, niekochane... Na szczęście pojawili się inspektorzy OTOZ Animals Zielona Góra. Uratowali psiaki i teraz szukają dla nich kochających domów. -  Chcielibyśmy Wam przedstawić naszych podopiecznych. Są to pieski odebrane interwencyjnie, były skrajnie zaniedbane i wychudzone.Obecnie są już w miarę dobrej formie. Spytacie pewnie czemu w "miarę", otóż do pełni szczęścia brakuje im domu, ale takiego prawdziwego, z kochającym panem/panią, ciepłym kątem, pełną miską, aby już nigdy nie zaznały co to głód, i spanie na dworze na łańcuchu, zapomniane i często niechciane - mówi Lidia Tylczyńska z OTOZ Animals Zielona Góra. Obecnie psiaki przebywają w hoteliku.  - Już tak długo czekają, nikt o nie nie pyta, nie dzwoni.  Może znajdzie się wśród was dobra duszyczka i pokocha z wzajemnością któregoś z nich? - pytają inspektorzy. Jeśli chcesz zabrać psiaka do siebie, skontaktuj się z inspektorami: 530 400 767Zobacz również: Skatowali i zakopali Odiego. Pies przeżył, a jego oprawcy trafią do więzienia<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/b709feb9-7978-f8fa-a09c-5db6d74fcb43,ef2ddea3-fa51-5864-a6f5-ef9c03df95c3,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>źródło: TVN/x-news
Saba, Roksi, Ares i Tiana. Przeszli już naprawdę wiele. Żyły w tragicznych warunkach, zaniedbane, niekochane... Na szczęście pojawili się inspektorzy OTOZ Animals Zielona Góra. Uratowali psiaki i teraz szukają dla nich kochających domów. - Chcielibyśmy Wam przedstawić naszych podopiecznych. Są to pieski odebrane interwencyjnie, były skrajnie zaniedbane i wychudzone.Obecnie są już w miarę dobrej formie. Spytacie pewnie czemu w "miarę", otóż do pełni szczęścia brakuje im domu, ale takiego prawdziwego, z kochającym panem/panią, ciepłym kątem, pełną miską, aby już nigdy nie zaznały co to głód, i spanie na dworze na łańcuchu, zapomniane i często niechciane - mówi Lidia Tylczyńska z OTOZ Animals Zielona Góra. Obecnie psiaki przebywają w hoteliku. - Już tak długo czekają, nikt o nie nie pyta, nie dzwoni. Może znajdzie się wśród was dobra duszyczka i pokocha z wzajemnością któregoś z nich? - pytają inspektorzy. Jeśli chcesz zabrać psiaka do siebie, skontaktuj się z inspektorami: 530 400 767Zobacz również: Skatowali i zakopali Odiego. Pies przeżył, a jego oprawcy trafią do więzienia<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/b709feb9-7978-f8fa-a09c-5db6d74fcb43,ef2ddea3-fa51-5864-a6f5-ef9c03df95c3,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>źródło: TVN/x-news OTOZ Animals Zielona Góra
Saba, Roksi, Ares i Tiana. Przeszli już naprawdę wiele. Żyły w tragicznych warunkach, zaniedbane, niekochane... Na szczęście pojawili się inspektorzy OTOZ Animals Zielona Góra. Uratowali psiaki i teraz szukają dla nich kochających domów. - Chcielibyśmy Wam przedstawić naszych podopiecznych. Są to pieski odebrane interwencyjnie, były skrajnie zaniedbane i wychudzone.Obecnie są już w miarę dobrej formie. Spytacie pewnie czemu w "miarę", otóż do pełni szczęścia brakuje im domu, ale takiego prawdziwego, z kochającym panem/panią, ciepłym kątem, pełną miską, aby już nigdy nie zaznały co to głód, i spanie na dworze na łańcuchu, zapomniane i często niechciane - mówi Lidia Tylczyńska z OTOZ Animals Zielona Góra. Obecnie psiaki przebywają w hoteliku. - Już tak długo czekają, nikt o nie nie pyta, nie dzwoni. Może znajdzie się wśród was dobra duszyczka i pokocha z wzajemnością któregoś z nich? - pytają inspektorzy. Jeśli chcesz zabrać psiaka do siebie, skontaktuj się z inspektorami: 530 400 767

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska